Zdaję sobie sprawę z tego, że instytucja dobijania służy do tego, aby była bolesna, ale gdy osoba z 133-tym levelem atakuje kogoś na 17-tym, to efekt walki jest dosyć oczywisty, a wiadomo — im mniejszy level, tym bardziej boli utrata pieczołowicie zebranych statystyk.

Wobec czego: czy nie można byłoby wprowadzić przykładowego ograniczenia, polegającego na tym, że aby dobicie i utrata statystyk były skuteczne, różnica poziomów między stronami walki musi być mniejsza niż x?

Pomysł warty rozważenia
Myślimy też nad jeszcze jednym rozwiazaniem;)

_________________
World needs a professional, not a hero.

Lepszy chyba byłby okres ochronny dla nowych graczy. Ludzie, którzy grają od początku ery, mieli takie same szanse stworzyć silną postać. Ponadto często jest tak, że osoba niższa poziomem jest dużo silniejsza.

Orv o czymś takim myślałem właśnie.

_________________
World needs a professional, not a hero.

Orv, sugerujesz, że osoba z 17 poziomem może być silniejsza niż ta ze 133?
Pomijam oczywiście rzemków i druidów warzących, bo tu rzeczywiście może dojść do takiej sytuacji, choć przy aż takiej różnicy... to i czary ochronne druida warzącego są chyba wystarczająco mocne, jeśli się w nie zaopatrzy i używa. No i rzemieślnicy i druidzi warzący raczej sami nie zaczynają walki na dobitki, bo szkoda na to eny (przynajmniej ja nie).

Wspieram pomysł Tarieli. Jeśli różnica będzie duża, to sugerowałabym jakieś zabezpieczenia. Okres ochronny dla nowych też by się przydał (i chyba kiedyś było coś takiego, o ile się nie mylę, bo to już wieki minęły od tego czasu).

W 11 erze Kiluu robił kryptę na 1 (sic!) poziomie. Nic specjalnego.
Sam miałem, gdy grałem, postać poziomu setnego mocniejszą od większości postaci z 200.
Można mieć postać z 90 poziomu która przegra z 100 tak samo bardzo, jak postać z 20.
Jak chcielibyście ustawić granicę? Różnica 50 poziomów? Ludzie z 50 śmiało tłuką pierwszolewelowców, a ludzie z 100 mogą się mierzyć z ludźmi ze 150. Stosunek poziomów? Znów - różnica między 10 a 20 i 100 a 200 jest zupełnie inna.

Gra jest mocno nastawiona na rywalizację i jeśli ktoś przez całą erę nie zbudował silniej postaci, to jest to wyłącznie jego wina i nie jest istotne jaki ma poziom. Fajnie by było, jakby ludzie chcieli tak wyrównywać szanse irl, jak to chcą w wirtualu, gdzie każdy ma takie same szanse i w każdym momencie może się wypisać.

Od jedenastej ery sporo się zmieniło. Chociażby to, że potwory w lokacjach dobijają, no i same lokacje się zmieniły odrobinę, więc nie jest już tak łatwo na pierwszym poziomie latać po krypcie Nikt tu nie mówi o stałej różnicy. Moim zdaniem powinna się zwiększać wraz ze wzrostem poziomów. Dajmy na to, że na niskich poziomach różnica 10 uniemożliwia dobicie (bo tylko o dobiciu tu mowa), a na wysokich poziomach różnica wzrasta nawet do 200, czy ile tam uznacie za słuszne, bo ja nie mam zbyt dużego doświadczenia w walkach pvp ;p

Według mnie można by uruchomić taką opcje jak dożywotnie immu, taka ochrona przed dobiciami dla tych, którzy się w pvp nie bawią. W niektórych grach na początku gry/ stworzenia postaci można było taką opcje wybrać sobie i była ona do końca ery/ resetu konta. Jest to idealne rozwiązanie dla postaci tworzących, które od zarania dziejów są gnębione przez klanowe waśnie, niesnaski. Znacznie by to umiliło niektórym graczom grę gdyby mogli uniknąć celowych bądź śmieszkowych dobić ze strony różnych osób.

W ten sposób z gry, w której masz ścisłą rywalizację, i w której masz mechanizm osłabiania konkurencji w wyścigu o złote kalesony, dajesz opcje... eliminującą ten element rywalizacji. Bo kto normalny nie zdecyduje się na brak dobitek za free, gdy jest supportem? Ta gra i tak już ma bardzo płytkie mechanizmy interakcji między graczami.

Uzależnienie dobijania od poziomu w grze, w której poziom jest miarą niczego jest bezsensowne. W przypadku takiej zmiany sam oddeleguję paru graczy do siedzenia na jak najniższych poziomach i świątyni "w opór".