Dobijanie
Moderator: Aniołowie
-
- Posty: 200
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:56
- ID: 4989
- Rasa: Cz³owiek
- Profesja: Druid
Re: Dobijanie
A! Wybaczcie, mój błąd. Teraz gram Barbarzyńcą, a i ogólnie rzadko korzystam z dobrodziejstwa świątyni, więc całkiem o niej zapomniałam. Tu macie rację, więc wycofuję postulat. Immu brane na stałe, na całą erę też jakoś mi nie leży (nie wiem czemu), ale z drugiej strony coś jeszcze by się przydało, bo nie każdego stać na wykupienie ochroniarzy, szczególnie jeśli nie należy do żadnej gildii, a dodatkowo zajmuje się czymś niedochodowym.
Z drugiej strony przypominam, że nie mówimy w tym temacie o atakach w ogóle, a o atakach z dobijaniem. Ludzie! Myślcie! Wierzę, że coś wykombinujecie
Z drugiej strony przypominam, że nie mówimy w tym temacie o atakach w ogóle, a o atakach z dobijaniem. Ludzie! Myślcie! Wierzę, że coś wykombinujecie
-
- Strażnik
- Posty: 0
- Rejestracja: 23 wrz 2016, o 12:47
- ID: 0
- Rasa: Cz³owiek
Re: Dobijanie
Jak już, to likwidacja dobitek w aktualnej formie W OGÓLE, albo wprowadzenie znacznie większych nieprzyjemności dla dobijających.
-
- Posty: 200
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:56
- ID: 4989
- Rasa: Cz³owiek
- Profesja: Druid
Re: Dobijanie
Dobra, wpadłam na taki pomysł, karkołomny muszę przyznać, ale cóż. Chcesz kogoś zaatakować z dobitką, proszę bardzo, ale na taki atak, będziesz musiał wydatkować tyle energii, jaka jest różnica w poziomach. W obie strony będzie to działać. Czyli jak gracz na 200 poziomie chce dobić kogoś z 17 poziomem, to wyda na to 183 eny, a jak ktoś siedział i modlił się w świątyni wieki i na 17 poziomie uważa, że dobije kogoś z 200? Droga wolna, może nawet mu się uda, ale wyda na to 183 energii, więc nie będzie tego raczej robił co reset. Tak może być?
Powiecie, że ten z 200 ma przecież więcej maksymalnej energii, więc to niesprawiedliwe. Ukróci to też idiotyczne, wieczne siedzenie w Świątyniach i modlenie się w nieskończoność
Edit:
Wiem, wredna jestem. Nienawidzę świątyń w tej grze. Uważam że rozwalają balans
Powiecie, że ten z 200 ma przecież więcej maksymalnej energii, więc to niesprawiedliwe. Ukróci to też idiotyczne, wieczne siedzenie w Świątyniach i modlenie się w nieskończoność
Edit:
Wiem, wredna jestem. Nienawidzę świątyń w tej grze. Uważam że rozwalają balans
-
- Strażnik
- Posty: 0
- Rejestracja: 23 wrz 2016, o 12:47
- ID: 0
- Rasa: Cz³owiek
Re: Dobijanie
Ale czemu "wieczne siedzenie w świątyni" ma być uznane za gorszą strategię gry od bicia poziomów, żebyśmy musieli to "ukrócać". Przyznam, to jest wujowy moduł, było milion pomysłów na jego naprawę, ale jakoś żaden nie został zrealizowany. Ale absolutnie nie jest wujowy z tego względu, że nie jest biciem leveli. Bo podobnie działa trening i też czyni postaci na niższych poziomach silniejszymi po rozdaniu - stąd od 12 ery są szarże na lokacje w czasie, gdy nie ma jeszcze opłacalnej świątyni i przemiany są przywilejem.
Dalej - co jest złego w dobijaniu kogoś, kto nawet niech ma i 1000 poziomów mniej, jeśli ten ktoś miał tyle samo czasu w ciągu ery, żeby zbudować postać? Jak to rozwiąże "problem" dobijania tworzących, którzy akurat mogą być dobici przez równolewelowców? Jak to ma wpływać na komfort osób, które się uczą gry i po prostu źle budują postać na danym poziomie, więc są słabsze od równolewelowców?
Ja bym raczej poszedł w koszty innego typu. Na przykład bardziej rozbudował system lokacji i pozwolił szukać wrogów do ubicia w lokacjach zamkniętych - poprzez zdarzenia natrafiania na postaci, przebywające w tym samym miejscu.
Albo/lub wprowadził w miejsce trwałej utraty statystyk nie(koniecznie)trwałe okaleczanie, które dałoby się cofnąć - uzależniając tu od rasy. Na przykład Czart mógłby mieć naturalną, samoczynną regenerację po okaleczeniu, Wampir - poprzez dobijanie innych, Człowiek w świątyni, Wogul na błotnisku, wszyscy z pomocą czarnoksiężnika lub mikstur.
Dalej - co jest złego w dobijaniu kogoś, kto nawet niech ma i 1000 poziomów mniej, jeśli ten ktoś miał tyle samo czasu w ciągu ery, żeby zbudować postać? Jak to rozwiąże "problem" dobijania tworzących, którzy akurat mogą być dobici przez równolewelowców? Jak to ma wpływać na komfort osób, które się uczą gry i po prostu źle budują postać na danym poziomie, więc są słabsze od równolewelowców?
Ja bym raczej poszedł w koszty innego typu. Na przykład bardziej rozbudował system lokacji i pozwolił szukać wrogów do ubicia w lokacjach zamkniętych - poprzez zdarzenia natrafiania na postaci, przebywające w tym samym miejscu.
Albo/lub wprowadził w miejsce trwałej utraty statystyk nie(koniecznie)trwałe okaleczanie, które dałoby się cofnąć - uzależniając tu od rasy. Na przykład Czart mógłby mieć naturalną, samoczynną regenerację po okaleczeniu, Wampir - poprzez dobijanie innych, Człowiek w świątyni, Wogul na błotnisku, wszyscy z pomocą czarnoksiężnika lub mikstur.
-
- Posty: 200
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:56
- ID: 4989
- Rasa: Cz³owiek
- Profesja: Druid
Re: Dobijanie
A człowiek barbarzyńca do piachu!
Ale ogólnie pomysł nie jest zły, bo rozumiem, że walki takie jak są w obecnej formie, zostałyby zlikwidowane?
Co do "miał tyle samo czasu" skupiłam się tylko na rąbaniu drzew, doświadczenia za to idzie tyle, że zobacz jaki mam poziom postaci, a zaczynałam ze wszystkimi
No ale to na osobny temat dotyczący drwala.
Ale ogólnie pomysł nie jest zły, bo rozumiem, że walki takie jak są w obecnej formie, zostałyby zlikwidowane?
Co do "miał tyle samo czasu" skupiłam się tylko na rąbaniu drzew, doświadczenia za to idzie tyle, że zobacz jaki mam poziom postaci, a zaczynałam ze wszystkimi
No ale to na osobny temat dotyczący drwala.
-
- Strażnik
- Posty: 0
- Rejestracja: 23 wrz 2016, o 12:47
- ID: 0
- Rasa: Cz³owiek
Re: Dobijanie
Niech w końcu może dostanie jakiś ekwiwalent, albo po prostu wstęp do świątyni? Ja tu rzucam luźne pomysły przecieżA człowiek barbarzyńca do piachu!
Postaci profilowane na wytwarzanie dóbr mają w tyłek po prostu, bo tak jest skonstruowana ta gra i wcale nie mówię, że to dobrze. Od dość dawna na przykład były powszechne głosy i zapatrywania, by uczynić istotnymi dla twórców różne statystyki, które będą też istotne w walce.Co do "miał tyle samo czasu" skupiłam się tylko na rąbaniu drzew, doświadczenia za to idzie tyle, że zobacz jaki mam poziom postaci, a zaczynałam ze wszystkimi
Ogólnie pod tym względem Imp jest do przebudowania, bo ani to logiczne, ani klimatyczne, ani przyjazne dla graczy.
-
- Posty: 200
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:56
- ID: 4989
- Rasa: Cz³owiek
- Profesja: Druid
Re: Dobijanie
Wiem Orv, wiem. Nie napadam na Ciebie, tak tylko sobie wymyślam różne bzdety.
Strasznie dużo w sumie, jak tak się przyjrzeć uważnie, do tej przebudowy jest elementów. Nie wiem czy ktoś się podejmie, bo to dużo pracy :/
Strasznie dużo w sumie, jak tak się przyjrzeć uważnie, do tej przebudowy jest elementów. Nie wiem czy ktoś się podejmie, bo to dużo pracy :/
-
- Posty: 116
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
- ID: 104
- Rasa: Cz³owiek
Re: Dobijanie
Suma statystyk większa o 50% od przeciwnika niezależnie od poziomu uniemożliwia dobicie. Pozwoli bić rzemków Ale nie wielkim koksom, bierze pod uwagę świątynię itd. Ewentualnie można uzależnić efektywność dobicia od różnicy między postaciami, im słabszego się dobija tym dobicie mniej skuteczne.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:55
- ID: 3107
- Rasa: Cz³owiek
Re: Dobijanie
Po co te zabawy z ograniczeniami? Zwyczajny okres 30 dniowy dla osoby, która właśnie wybrała profesje możliwy do zdjęcia w każdym momencie byłby ok.
-
- Posty: 200
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:56
- ID: 4989
- Rasa: Cz³owiek
- Profesja: Druid
Re: Dobijanie
Chowe, nie mówimy tylko o nowych graczach, ale o profesjach tworzących lub ludziach, którzy zajmują się czym innym w grze, niż wyścigiem szczurów, uczestniczeniem w konfliktach i personalnych przepychankach.
Dragnarze, czyżby to było aż takie proste?
Dragnarze, czyżby to było aż takie proste?