Ok, a zatem:1. Koszty elek nie na poziom i umiejętności - Niektóre eliksiry wymagają od nas ziół które na początku gry nie da się mieć, a czasem wymagane są w ilościach które przekraczają nawet kilkanaście tysięcy za jedno warzenie a do tego reagentów które mało kto (jeżeli w ogóle ktoś) może zdobyć np.
Mała mikstura życia - trudność 121 - Minimalny poziom na którym można osiągnąć tą elkę to 12-13.
1. to jest elka specjalna, a więc nie niezbędna do życia (nie wpływa znacząco na płynność przebiegu rozgrywki). Jest to elka chwilowo podnosząca hp, więc raczej bajer dla wybranych i wspomagacz w trudnych miejscach, niż jakiś konkretny moment rozgrywki.
2. 12-13 lvl i 121 trudności to najwcześniej 8-10 dzień ery. Do tego czasu na farmie możesz hodować już sporą część potrzebnych ziół (inna sprawa to to, czy ci się opłaca finansowo ją robić).
Co zachwiało balansem i gdzie? Akurat pod tym względem to chyba nigdy nie było bardziej zbalansowanego początku ery... Co do questu - wymyślenie i implementacja questu dla walczących jest znacznie łatwiejsze i nie burzy właśnie balansu gry, co w przypadku tworzących może być kłopotliwe. Poza tym szczerze mówiąc - trochę brak mi ciekawego pomysłu na quest tworzących, bo jednak nie jest łatwo dobrze powiązać takie coś z mechaniką klas twórczych. Jestem otwarty na wasze propozycje2. Misje dla tworzących - Raczej nie muszę się rozpisywać, uważam że strasznie nie fer było dodać kolejną misję dla walczących, a tworzącym dowalać opóźniaczami i zmianami które zachwiały balansem i rytmem rozwoju.
Ok, a co z rzemkiem?3. Podklasa - Myślę że dla druidów i rzemieślników można urozmaicić grę poprzez dodanie pod klasy, czyli na początku byśmy wybierali czy gramy druidem walczącym czy tworzącym.
Druid walczący:
Osiągałby 100% czaro i WBB z walk.
Dostawałby tylko 50% umki warzenia za elkę.
Miałby górny limit elek które mógłby tworzyć.
I analogiczna sytuacja z druidem warzącym.
I co jak ktoś się określi jako walczący, z zacznie robić questy dla tworzących? Ogólnym pomysłem jest łatwo rzucić, gorzej jeśli idzie o konkrety...