No więc gram sobie postacią czarującą pierwszy raz od zarania dziejów.
Ból przynosi... Taktyka wali.
W przeciwieństwie do postaci o analogowym trybie walki posiadają 50+ możliwości wyboru czaru defensywnego/ofensywnego w zależności od kontekstu (jeden mobek walnie z żywioła, inny analogowo z maczugi). Mechanika taktyki walki pozwala wykorzystać tylko procent z tych możliwości (brak możliwości oskryptowania taktyki pod kątem walki z konkretnym potworem).
Co proponuję:
1) Wprowadzenie alternatywnej mechaniki walki pozwalającej postaci czarującej na wybór akcji w przynależnym jej ruchu danej tury. Bardzo ułatwi to życie wielu czarującym.
Druga sprawa, dysproporcja w mocy czarów względem mocy broni.
W poprzedniej erze, jako barbarzyńca na deudziestymktórymś poziomie miałęm broń z opcją + 488 i obrażeniami od żywiołów. Z pancerzem też było kozacko. Czarodziej? 15 analogowych +50 od eteru a na defensywny 200 tarcz (co nijak się ma do obrony posiadanej przez postacie analogowe)
Może by jakieś balansowanie?

ps, rozumiem, że automatyzacja walki odciąża serwer i liczbę requestów na sekundę, ale dla czarujących to bywa upierdliwe).