Problemy handlowe w społeczności imperialnej

Masz pomysł na dodatkowe funkcjonalności do Imperium? Chcesz zaproponować jakąś zmianę w istniejącym module? Napisz koniecznie!

Moderator: Aniołowie

ODPOWIEDZ
Vania
Anioł
 

Posty: 31
Rejestracja: 14 cze 2018, o 08:02
ID: 1920
Rasa: Cz³owiek

Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej

Post autor: Vania »

Problem jest z ilością i rzemków i druidów.
Kiedyś w chatce luźno rozmawialiśmy na temat możliwości wprowadzenia multikonta. Miałoby to wyglądać tak, że jak ktoś chętny, to może założyć jedną dodatkową postać przeciwnej klasy: tworzący/walczący. Drugi warunek byłby taki, że mając dwie postacie, ta tworząca musiałaby wystawiać swoje produkty na sprzedaż, żeby to nie było tak, że ktoś sobie robi rzemka równorzędnie do swojej walczącej postaci i tylko sobie kuje/warzy. Temat się rozpłynął, ale może warto się nad nim pochylić.
Toboe, Irbis Mroku
Archanioł
 

Posty: 350
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
ID: 166
Rasa: Człowiek
Profesja: Rzemieślnik

Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej

Post autor: Toboe, Irbis Mroku »

Też domyślam się, że temat problemu rzemkowego wrócił z powodu zaginięcia Sunai, jednak staram się myśleć w szerszej perspektywie i pogodziłem się z myślą, że trzeba sobie radzić z tym, co zostało. Rynek miejski pod względem eq działa obecnie do zbierania batów i eq do rozmontowania. Rynek elek jest moim zdaniem dość dobrze wyważony. Druid jest w stanie uwarzyć taniej, więc ma przewagę.

Stąd mam pomysł jak sprawić, by eq nawet jakości zbliżonej do rzemieślniczej ze sklepu nie konkurowało z rzemieślnikami: element eq kosztowałby wielokrotność surowców, złota i reagów eq kutego przez rzemka. Jeśli eq byłoby jak kute x1, koszt takiego eq byłby x2 z wykucia. Jak przy enie x2, koszt x5 kucia. Enie x3 koszt x9. Enie x3.5 koszt 12-krotności wykucia pojedynczego egzemplarza. Do tego oczywiście nadal eq ze sklepu o obniżonej wytrzymałości (40/70) niezależnie od energii kucia.

Porównanie:
Rzem:
-tanio kuje
-trzeba utrzymywać (max enę, immu, szkołę itp)
-kuje w każdej chwili
-wybiera suwaki
-wybiera ile eny na kucie
-może wkuć diament do ulepszenia eq
-jakość 100/100

Sklep:
-Drogo "kuje"
-Samoistnie się rozwija, bez utrzymania
-losowa oferta raz dziennie
-trzeba liczyć na to, że potrzebne eq będzie mieć potrzebne proporcje, albo kupić z mniej optymalnymi, albo czekać czasem tygodniami na przychylność pani fortuny
-trzeba polować na moment, gdy sprzedawane jest eq o dogodnej enie wydanej na kucie
-trzeba mieć kapłana lub innego zaklinacza do ulepszania eq.
-jakość 40/70
Xsani, Kurzy Faraon
 

Posty: 19
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:36
ID: 998
Rasa: Cz³owiek

Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej

Post autor: Xsani, Kurzy Faraon »

Wydaje mi się, że sklep miejski to jedynie połowiczne rozwiązanie problemu w tej grze. Tak samo jak pomysł z nałożeniem limitu na kupowanie elków. Generalnie nie raz już marudziłam, że ta gra jest bardzo nie przyjacielska do postaci tworzących i są one zbyt zależne od walczących przez co jest bardzo niska szansa na utrzymanie się na rynku i w miarę sensownym rozwoju postaci jeżeli jest się bez gildii. Wydaje mi się, że jest to problem community imperium, które nagle budzi się jak teraz Władcy z ręką w nocniku, bo nagle nie mają od kogo brać uzbrojenia, bo paskudne ASy nie chcą się dzielić. Nie byłoby takiego problemu jeżeli gracze wspieraliby i odpowiednio traktowali bezgildiowych tworzących, a nie szukali u nich pomocy tylko wtedy gdy czegoś im brakuje. Myślę, że to jest pierwsza kwestia warta przemyślenia. Drugą jednak jest samo utrzymanie każdego tworzącego. Kwoty potrzebne na pole, pracownie, kuźnie, samo kucie, podatki są tak astronomiczne, że możesz albo grać samodzielnie i mieć bardzo słabe perspektywy rozwojowe (przez co po prostu po jakimś czasie wypadniesz z rynku), albo szukać gildii (chociaż bądźmy szczerzy nawet jak traktowałam AS jak osobistą skarbonkę i tak nie byli w stanie sprostać w 70% moim oczekiwaniom finansowym, a nie byłam tam sama). Kolejną sprawą jest fakt, że nawet jeżeli grasz samodzielnie to jako np druid i tak nie poradzisz sobie całkiem samemu. Jeżeli jesteś walczącym logujesz się do gry kupujesz ele w miejskim, bo możesz, teraz chcecie wprowadzić eq z miejskiego na dobrym poziomie więc też to robisz, bo możesz i właściwie możesz grać sam na siebie. Jeżeli druid/rzemek nie dostanie pomocy, to nie będzie miał reagów/złota na rozwój/surki/zwojów. Bądzmy szczerzy chodzenie do biblioteki po zwoje czy też po zioła i reagi na łączkę to raczej jakiś żart jest, szczególnie ze stopniem losowości i tym jak bardzo musiałoby się powstrzymać swój rozwój, by cokolwiek znaleźć by ruszyć do przodu. Dlatego moją propozycją jest niedawanie walczącym postaciom kolejnego pretekstu dla grania całkiem pod siebie, a sprawienie, że granie tworzącym nie będzie aż tak wielką męką i sprawienie by był on troszkę bardziej niezależny i jednocześnie bardziej opłacalny i tańszy w utrzymaniu. Pierwszą opcją którą chciałabym zaproponować to możliwość szukania zwojów, reagentów i ziół za pp. Nie w ilościach, które sprawią, że zupełnie nic to nie zmieni, a w takich by faktycznie miało to jakikolwiek sens (jednocześnie poprawienie jakości dropu, zwoje z biblioteki miały w jakikolwiek sposób wspomóc i powinny być na jakieś 70-80% umiejętności postaci, a nie tak jak teraz, że jeżeli szłam dla zabawy do biblioteki to kończyłam ze zwojami na 1/4 mojej umki) . Wynajęcie najemników, którzy mogliby przynieść losowe ilości reagentów z danej lokacji, którą chcesz opłacić (ofc z brakiem możliwości farmienia pierwiastków chaosu). Wprowadzenie w sklepie miejskim możliwości, kupowania reagentów, w zależności od poziomu umiejętności danej postaci. Dodałabym do tego ograniczenie na dzienny zakup reagentów. Obniżenie kosztów na rozbudowę pola, pracowni i kuźni. Obniżenie kosztów tworzenia. Obniżenie kosztów utrzymania sklepu. (W przypadku rzemka nie wiem co jest największą bolączką), ale jeżeli chodzi o druida obniżyłabym ilość potrzebnych ziół na niskolvlowe eliksiry. Podwyższyłabym jednocześnie ilość tworzonych mikstur, tak by była możliwość by druidzi faktyczni mogli zaopatrywać więcej osób. Zwiększyłabym ilość półek w sklepach w zależności od poziomu sklepu. Za 200 sprzedanych eliksirów na niskich lvlach to można co najwyżej zapłacić podatek, a i tak na to nie starczy.

TLDR generalnie poprawiłabym dostęp postaci tworzących do niezbędnych do rozwoju rzeczy i obniżyłabym koszty utrzymania. Jednocześnie przy takim ułatwieniu spowolniłabym gainy expa i umiejętności postaci tworzących. Powinno zmniejszyć to przepaść dzielącą gildiowych i bezgildiowych tworzących przez co bez kierowanego wsparcia ludzie mieliby szansę mieć jakikolwiek podjazd. Nie wprowadzałabym kolejnych opcji, które jeszcze bardziej uniezależniłyby postacie walczące.
Strażnik
Strażnik
 

Posty: 0
Rejestracja: 23 wrz 2016, o 12:47
ID: 0
Rasa: Cz³owiek

Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej

Post autor: Strażnik »

Akurat do elkow proponowalbym nie zmieniac nic tylko dac ze elkow wychodzi 10x tyle co teraz (skill i exp ten sam) bo tbh jeden druid to czasem elkow na 2 ludzi nie wyrobi wiec i tak jakies 80% zuzycia leci z miejskiego.
Eblistor, Wolność Dla Tybetu
 

Posty: 31
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:49
ID: 1792
Rasa: Cz³owiek
Profesja: Rzemieślnik

Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej

Post autor: Eblistor, Wolność Dla Tybetu »

Pewnie jest jak napisałaś, że temat wypłynął przez zniknięcie Sunai-a, ale nie zmienia to tego, że płynącą z rozmowy konkluzją jest fakt zbyt małej ilości graczy jak na ilość dostępnych profesji, oraz niechęć do zostawania tworzącymi, co nie zmieni się pewnie niezależnie od wprowadzonych udogodnień.

Nie wiem skąd wzięłaś stwierdzenie, że ASy są "be", bo nie chcą się dzielić. Nie widziałem, żeby ktokolwiek obarczał was jakąkolwiek odpowiedzialnością, czy kierował w waszą stronę obelżywe słowa nawiązując do braków w naszym zaopatrzeniu w sprzęt.

Nie zgodzę się również, że jak wspomniałaś Xsani, "to problem community", nikt nie będzie wspierał tworzących w dłuższym okresie, ani żadnej innej postaci, mając na względzie jedynie to, że jak piszesz, powinno się wspierać rzemków niezależnych. Widziałaś taką sytuację do tej pory ? Którego z rzemków wspieracie od początku ery nie licząc z tego powodu na korzyści ? Nie oskarżam, twierdzę jedynie, że to utopijna wizja, niemożliwa do spełnienia.

Problem dotyczy całego impa, a w zasadzie tego, że się wyludnił i ciężko tworzyć społeczność graczy, a tym bardziej społeczność, w której prosperity jednego, zależy od drugiego ( walczący - tworzący), więc skoro nie ma szans na ściągnięcie większej ilości graczy w krótkim terminie, to zmniejszenie ilości profesji tworzących wydaje się najrozsądniejsze, a wprowadzenie dodatkowych zmian może chociaż zachęci do gry tworzącymi osoby, które już mają doświadczenie w tych profesjach.

W przyszłości trzeba zająć się szeroko pojętym marketingiem impa, jeżeli ma przetrwać, chyba że jest mu pisana powolna śmierć, co jak sądzę byłoby smutne dla stuffu, ale i odciążające, więc jestem w stanie zrozumieć Orga, który jakiś czas temu miał wątpliwości co do przyszłości swojego zaangażowania w dalszy rozwój gry... ale nie i tym temat, sorry za offtop xD
Strażnik
Strażnik
 

Posty: 0
Rejestracja: 23 wrz 2016, o 12:47
ID: 0
Rasa: Cz³owiek

Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej

Post autor: Strażnik »

Mozna tez nic nie zmieniac w systemie tylko zrobic tak, ze jak rzemek wykuje jedna rzecz to exp i umke ma jak dzis dostaje od razu druga rzecz do pary, do tego zakazac przetopu. I macie 2 x tyle uzbra i jedyny sposob zeby sie go pozbyc to sprzedac - tez moze zadzialac
Samael
 

Posty: 150
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:34
ID: 772
Rasa: Wampir
Profesja: Wojownik

Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej

Post autor: Samael »

A co wy na to, żeby aby wprowadzić trochę świeżości w lokacjach już istniejących?

Propozycja dla walczących:
- wprowadzenie w lokacjach specjalnych skrzyń/komnat i w zależności od profesji np. złodziej mógłby spróbować otworzyć zamek w takiej skrzyni/komnacie i z niej mogłyby wypadać różne znajdzki a np. czarodziej bądź postacie z inta mogły by mieć zagadkę do rozwiązania. Wiem, że coś takiego działa bardzo na wyobraźnie i ludzie chętnie poszukują takich rzeczy :D Oczywiście w takim wypadku uzbrojenie powinno odznaczać się jakimiś szczególnymi atrybutami, żeby był jakikolwiek sens trudzenia się w zdobyciu go ;p Można by to powiązać częściowo z istniejącymi questami lub nowymi. To mogłoby pomóc ludziom grającym solo a także mogłoby wpłynąć na interakcję z innymi graczami poprzez wymianę takich rzeczy, której powiedzmy gildia nie znalazła a gracz solo jednak trafił :) (przypomina mi się zemsta arthiela w górach ered, którą każdy chciał mieć bez względu na wszystko :D To były piękne czasy :P )

Odnośnie postaci tworzących można stworzyć analogiczne interakcje w lokacjach typu przeklęta łaczka/jaskinia itd :D Chodzi mi mianowicie o coś w stylu questów w tych lokacjach, za które nagrodą mogłyby być zwoje/reagenty/ itd . Można by zachęcić tworzących do robienia tego typu zadań przez unikalne nagrody dające ponadprzeciętne profity typu:
- Eliksiry leczące mane i hp naraz bądź podnoszące jakiegoś rodzaju umiejętności typu czaro/wbb
- laski/kostury poprawiające statystyki eliksirów bądź dodające jakiś efekt
itd

Dobrym przykładem jest tutaj ulab w wartościowymi komnatami. Te które przynoszą profity pomagające postaci są oblegane a reszta jest pomijana, bo każdy gracz wie, że jest nie opłacalna.

Złotym środkiem byłoby w każdej lokacji wprowadzić coś ponad przeciętnego z "szansą" na znalezienie aby gracz nie czuł się zniechęcony wyklikaniem całej eny na próżno, tzn. znajdujesz skrzynie, ale nie udało Ci się jej otworzyć (w praktyce każdy będzie próbował dostać zawartość, aby zaspokoić swoją ciekawość :D )
Toboe, Irbis Mroku
Archanioł
 

Posty: 350
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
ID: 166
Rasa: Człowiek
Profesja: Rzemieślnik

Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej

Post autor: Toboe, Irbis Mroku »

Po części zgadzam się z Xsani, że samotny rzem czy druid nie są w stanie się rozwijać i fajne są pomysły na zakup reagów w sklepie miejskim i szukania zwojów za pp.

Imperium jest grą, która nie wspiera samotników. Do tego mamy tak małe community... Zawsze jest potrzebny ktoś, kto:
- aktywuje Ci artefakty
- zaklnie Ci eq
- naprawi broń
- naprawi zbroję
- wykuje eq
- pozbiera złota
- pozbiera reagów
- poszuka zwojów

By grać dobrze, potrzeba kilku, albo i kilkunastu rozwijanych kont współpracujących ze sobą. Samotnik jest odcięty od niemal każdego aspektu, a z uwagi na małą liczbę graczy, brak którejkolwiek jednostki mocno ogranicza rozwój tworzących albo walczących.

Na to można zrobić 2 rozwiązania:
1. umożliwić multikonta, bez ograniczeń interakcji między nimi, bo i tak nie osiągną te 2 konta więcej niż dobrze współpracująca 2 graczy. Potrzeba w impie więcej kont, bo gra jest projektowana na więcej aktywnych kont.
2. umożliwić wybranie dodatkowego "opiekuna konta", by móc podzielić się obowiązkami prowadzenia konta. Tutaj trzeba jednak pomyśleć, jak uniknąć sytuacji, by nie stało się to trzecim multikiem. Może opcja opiekuna możliwa do ustawienia dopiero po osiągnięciu powiedzmy 50 poziomu.
Nek
 

Posty: 80
Rejestracja: 18 cze 2019, o 12:28
ID: 2132
Rasa: Cz³owiek
Profesja: Rzemieślnik

Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej

Post autor: Nek »

Tak jak Xsani, Kurzy Faraon napisała problemy druidów ważących , brak złota brak zioła brak regnantów chora łączka nie będę się rozpisywał , grał na początku jak się zarejestrowałem jak wolny druid ale była masakra wszystkiego brakowało gdyby nie pomoc pewnych osób nie będę ich wymieniał dzięki i za pomoc to bym nic nie uwarzył. Propozycje mi się jej podobają co do warzącego. Dlatego dołączyłem do gildii by samotnie nie warzyć i nie zbankrutować jak tu nie ma nikogo znajomego nikt nie chce zemną grać w Impa co znam luda dlatego gildia to była moja szansa by warzyć dalej ha.

Jesteś sam szanse że coś osiągniesz marne. Nie ma regnantów itp. dlatego pozycje Xsani, Kurzy Faraon dla warzących wydają mi się trafne jak i problemy.
Dalile Arcano
 

Posty: 13
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:56
ID: 4001
Rasa: Cz³owiek
Profesja: Druid

Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej

Post autor: Dalile Arcano »

Czyli zamiast ułatwić grę niezrzeszonym graczom (poprzez poprawę systemu, na taki który jednocześnie wypremiuje grę w grupie - co to nie jest złe samo w sobie- i nie zabierze możliwości rozwoju innym) zalegalizujemy oszustwo, żeby przewagę miały osoby, które mają czasu i możliwość grania kilkoma kontami.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2021, o 15:12 przez Dalile Arcano, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ