Druid warzący - mnóstwo poświęconego czasu

Masz pomysł na dodatkowe funkcjonalności do Imperium? Chcesz zaproponować jakąś zmianę w istniejącym module? Napisz koniecznie!

Moderator: Aniołowie

ODPOWIEDZ
Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni
Bóg
 

Posty: 989
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
ID: 13
Rasa: Cz³owiek
Profesja: Nekromanta

Re: Druid warzący - mnóstwo poświęconego czasu

Post autor: Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni »

1. Koszty elek nie na poziom i umiejętności - Niektóre eliksiry wymagają od nas ziół które na początku gry nie da się mieć, a czasem wymagane są w ilościach które przekraczają nawet kilkanaście tysięcy za jedno warzenie a do tego reagentów które mało kto (jeżeli w ogóle ktoś) może zdobyć np.
Mała mikstura życia - trudność 121 - Minimalny poziom na którym można osiągnąć tą elkę to 12-13.
Ok, a zatem:
1. to jest elka specjalna, a więc nie niezbędna do życia (nie wpływa znacząco na płynność przebiegu rozgrywki). Jest to elka chwilowo podnosząca hp, więc raczej bajer dla wybranych i wspomagacz w trudnych miejscach, niż jakiś konkretny moment rozgrywki.
2. 12-13 lvl i 121 trudności to najwcześniej 8-10 dzień ery. Do tego czasu na farmie możesz hodować już sporą część potrzebnych ziół (inna sprawa to to, czy ci się opłaca finansowo ją robić).
2. Misje dla tworzących - Raczej nie muszę się rozpisywać, uważam że strasznie nie fer było dodać kolejną misję dla walczących, a tworzącym dowalać opóźniaczami i zmianami które zachwiały balansem i rytmem rozwoju.
Co zachwiało balansem i gdzie? Akurat pod tym względem to chyba nigdy nie było bardziej zbalansowanego początku ery... ;) Co do questu - wymyślenie i implementacja questu dla walczących jest znacznie łatwiejsze i nie burzy właśnie balansu gry, co w przypadku tworzących może być kłopotliwe. Poza tym szczerze mówiąc - trochę brak mi ciekawego pomysłu na quest tworzących, bo jednak nie jest łatwo dobrze powiązać takie coś z mechaniką klas twórczych. Jestem otwarty na wasze propozycje ;)
3. Podklasa - Myślę że dla druidów i rzemieślników można urozmaicić grę poprzez dodanie pod klasy, czyli na początku byśmy wybierali czy gramy druidem walczącym czy tworzącym.

Druid walczący:
Osiągałby 100% czaro i WBB z walk.
Dostawałby tylko 50% umki warzenia za elkę.
Miałby górny limit elek które mógłby tworzyć.

I analogiczna sytuacja z druidem warzącym.
Ok, a co z rzemkiem?
I co jak ktoś się określi jako walczący, z zacznie robić questy dla tworzących? Ogólnym pomysłem jest łatwo rzucić, gorzej jeśli idzie o konkrety...
E M P I R E W I L L R I S E !...
Atarius Zły
 

Posty: 17
Rejestracja: 4 kwie 2017, o 09:49
ID: 1483
Rasa: Wilkołak
Profesja: Rzemieślnik

Re: Druid warzący - mnóstwo poświęconego czasu

Post autor: Atarius Zły »

Ja nie bardzo widzę jak zorganizować sensowne zadania dla tworzacych

w daranis teraz jest tak, że idzie się tam 2x jak się uzbiera odpowiednią ilosc eny i koniec - zadania załatwione. Te zadania powinny być jak u walczących rozłożone w czasie żeby to było jakoś bardziej absorbujace, a nie schemat na 2 wycieczki

ogólnie drutem gra idzie spoko, tylko teraz faktycznie się dłużej siedzi na danej elce, bo trzeba nabić umki żeby przeskoczyć wyżej
uważam, że to zmiana na plus dla samego impa, chociaż dla druidów trochę nudniej :P

farmy póki co zapowiadają się spoko - koszty są na starcie duże, ale pole daje rady. grając z koma na pewno będzie lepiej to ogarniać bez jebitnie wielkiej grządki :)
Maliro Pequeno Morte
 

Posty: 28
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:50
ID: 2364
Rasa: Cz³owiek

Re: Druid warzący - mnóstwo poświęconego czasu

Post autor: Maliro Pequeno Morte »

Ok, a zatem:
1. to jest elka specjalna, a więc nie niezbędna do życia (nie wpływa znacząco na płynność przebiegu rozgrywki). Jest to elka chwilowo podnosząca hp, więc raczej bajer dla wybranych i wspomagacz w trudnych miejscach, niż jakiś konkretny moment rozgrywki.
2. 12-13 lvl i 121 trudności to najwcześniej 8-10 dzień ery. Do tego czasu na farmie możesz hodować już sporą część potrzebnych ziół (inna sprawa to to, czy ci się opłaca finansowo ją robić).
Każdy to wie że to jest specjalna elka oraz to że nie jest jakoś specjalnie pożądana. Podałem ją jako przykład bo nie wiem na razie jak wygląda sprawa z elkami na o wiele wyższych poziomach oraz dlatego że jeżeli nie będzie się jej gotować to powstaje różnica w trudności między elkami wynosząca 37 pkt. A gotując cały czas miksturę many aby doskoczyć do napoju lekkości to zajmuje nieporównywalnie więcej czasu niż przy innych miksturach które na ten moment gotowałem.

Ale nie zgodzę się z drugim punktem, ponieważ wiem ile rosną zioła i nie, to niemożliwe by mieć "sporą część potrzebnych ziół" chyba że chodzi Ci o ugotowanie jednej partii, do tego jak zaznaczyłeś dochodzi kwestia finansowa.
Co zachwiało balansem i gdzie? Akurat pod tym względem to chyba nigdy nie było bardziej zbalansowanego początku ery... ;) Co do questu - wymyślenie i implementacja questu dla walczących jest znacznie łatwiejsze i nie burzy właśnie balansu gry, co w przypadku tworzących może być kłopotliwe. Poza tym szczerze mówiąc - trochę brak mi ciekawego pomysłu na quest tworzących, bo jednak nie jest łatwo dobrze powiązać takie coś z mechaniką klas twórczych. Jestem otwarty na wasze propozycje ;)
Przykład zachwianego balansu podałem w pierwszym punkcie. Zgadzam się że w przypadku tworzących jest trudniej zrobić questa który będzie korzystny i do tego nie zachwieje balansem, ale całkowite olanie tematu nie pomoże.

A co do braku pomysłów, to pamiętam że Vania i Ari napisały questy, chyba były wystarczająco ciekawe skoro obie dostały nagrody za pierwsze miejsce, a z tego co rozmawiałem to oba questy były wspólne dla wszystkich.
3. Podklasa - Myślę że dla druidów i rzemieślników można urozmaicić grę poprzez dodanie pod klasy, czyli na początku byśmy wybierali czy gramy druidem walczącym czy tworzącym.

Druid walczący:
Osiągałby 100% czaro i WBB z walk.
Dostawałby tylko 50% umki warzenia za elkę.
Miałby górny limit elek które mógłby tworzyć.

I analogiczna sytuacja z druidem warzącym.

Ok, a co z rzemkiem?
I co jak ktoś się określi jako walczący, z zacznie robić questy dla tworzących? Ogólnym pomysłem jest łatwo rzucić, gorzej jeśli idzie o konkrety...
A dokąd nocą tupta jeż? Łatwo jest zadać pytanie, gorzej jeżeli idzie o odnoszenie się do podanych przykładów...

Pytasz co z rzemkiem, odpowiedź jest prosta, podzieli na Kowala i Płatnerza. Alchemia jest i tak wymagana później, więc nie ma sensu tworzyć Alchemika. Ale statystki jakie mają zostać wprowadzone to już twoja część pracy jako administratora, a nie gracza.

Jeżeli druid określi się jako walczący to automatycznie można mu już przypisać zadania tylko dla walczących, a nawet jeśli będzie chciał w ten sposób ominąć system to dochodzi jeszcze obniżenie przychodu WBB/Czaro gdy masz nabite warzenie.
Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni
Bóg
 

Posty: 989
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
ID: 13
Rasa: Cz³owiek
Profesja: Nekromanta

Re: Druid warzący - mnóstwo poświęconego czasu

Post autor: Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni »

Każdy to wie że to jest specjalna elka oraz to że nie jest jakoś specjalnie pożądana. Podałem ją jako przykład bo nie wiem na razie jak wygląda sprawa z elkami na o wiele wyższych poziomach oraz dlatego że jeżeli nie będzie się jej gotować to powstaje różnica w trudności między elkami wynosząca 37 pkt. A gotując cały czas miksturę many aby doskoczyć do napoju lekkości to zajmuje nieporównywalnie więcej czasu niż przy innych miksturach które na ten moment gotowałem.
Ta mikstura jest pewnego rodzaju uzupełnieniem, wypełniaczem przerwy. Jeśli chcesz szybciej dobić do trudniejszych elek, powinieneś przynajmniej kilka razy uwarzyć tę specjalną, nieopłacalną. Jesli cię na nią nie stać - dłużej powarzysz zwykłe.
Może jednak przeskok jest zbyt duży - o to mogę jedynie Was zapytać, bo ja tego nie sprawdzę.
Ale nie zgodzę się z drugim punktem, ponieważ wiem ile rosną zioła i nie, to niemożliwe by mieć "sporą część potrzebnych ziół" chyba że chodzi Ci o ugotowanie jednej partii, do tego jak zaznaczyłeś dochodzi kwestia finansowa.
Po 10 dniach spokojnie zbierasz już zioła, specjalne zioła, serego i olvar... Może nie w hurtowych ilościach, ale jednak, zatem częściowo powinno starczyć. Jeśli koszty elki są mocno nieadekwatne, możemy je na przyszłość obniżyć.
Przykład zachwianego balansu podałem w pierwszym punkcie. Zgadzam się że w przypadku tworzących jest trudniej zrobić questa który będzie korzystny i do tego nie zachwieje balansem, ale całkowite olanie tematu nie pomoże.
Nie olewam, ale jak pisałem - nie mam pomysłu na taki quest.
A co do braku pomysłów, to pamiętam że Vania i Ari napisały questy, chyba były wystarczająco ciekawe skoro obie dostały nagrody za pierwsze miejsce, a z tego co rozmawiałem to oba questy były wspólne dla wszystkich.
Owszem, ale problem tych questów jest taki, że nie czerpią w żaden sposób z mechaniki gry - polegają (w dużym skrócie) na pójściu z jednego miejsca do drugiego i rozmawianiu. To nie jest zarzut/krytyka, tylko opis ich charakterystyki.
Mam w planie ich dodanie do gry, ale nadal nie będą one zbyt dużym urozmaiceniem pracy druida/rzemka.
A dokąd nocą tupta jeż? Łatwo jest zadać pytanie, gorzej jeżeli idzie o odnoszenie się do podanych przykładów...

Pytasz co z rzemkiem, odpowiedź jest prosta, podzieli na Kowala i Płatnerza. Alchemia jest i tak wymagana później, więc nie ma sensu tworzyć Alchemika. Ale statystki jakie mają zostać wprowadzone to już twoja część pracy jako administratora, a nie gracza.

Jeżeli druid określi się jako walczący to automatycznie można mu już przypisać zadania tylko dla walczących, a nawet jeśli będzie chciał w ten sposób ominąć system to dochodzi jeszcze obniżenie przychodu WBB/Czaro gdy masz nabite warzenie.
Nie bardzo rozumiem, co mi zarzucasz.
Rzucasz mi strzępkiem pomysłu i hasłem "resztę wymyśl sam, jesteś adminem"?

Dzieląc rzemka na niezależnego płatnerza i kowala uniemożliwiasz graczowi kucie równocześnie wszystkiego - ale czemu?
Możliwość kucia i nauki planów mają też inne profesje niż rzemek, ale z ograniczonymi zyskami z kucia. Tego też im zakazać? Czy też dać możliwość wyboru specjalizacji?
E M P I R E W I L L R I S E !...
Maliro Pequeno Morte
 

Posty: 28
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:50
ID: 2364
Rasa: Cz³owiek

Re: Druid warzący - mnóstwo poświęconego czasu

Post autor: Maliro Pequeno Morte »

Już nie będę cytował, bo widzę że do pierwszego punktu doszliśmy do jakiegoś porozumienia :).

Co do drugiego punktu, rozumiem że nie masz pomysłu, tu już nie będę się spierał. Ale każda misja która jest na impie polega w dużym skrócie na "Idź, przynieś, pogadaj i pokonaj" ponieważ Imp nie jest aż tak rozbudowany mechanicznie. To nie Torment Tides of numenera czy Divinity original sin, to gra na przeglądarce, ale mają cechę wspólną bazowo każda misja polega na "Idź, przynieś, pogadaj i pokonaj", ale to jak ubierzesz te questy ma największe znaczenie.

A jeżeli są już pomysły na questy, ale nie mają jeszcze wplecionych w nie mechanik to możesz zrobić wszystko sam albo poprosić pomysłodawców aby rozbudowali te questy o istniejące mechaniki. Nikt Ci nie napisze tych questów od strony technicznej, ale mogą rozbudować poszczególne części misji o mechaniki które już istnieją, a jeżeli nie istnieją to w tym momencie Ty jako osoba znająca wszystkie mechaniki gry powinna zaproponować.

Zarzuciłem Ci że zamiast odnieść się do pomysłu to zacząłeś zadawać pytania na które ja jako Gracz nie mam odpowiedzi ze względu A. Nie grałem nigdy wcześniej rzemkiem B. Bo nie wiem jak wygląda to z poziomu kodu i czy jest możliwe do zaimplementowania C. Jestem graczem, daję swoje pomysły, a nie gotowy do zaimplementowania kod.

NIGDZIE nie napisałem że należy uniemożliwić graczom kucia, nie rozumiem dlaczego przekręcasz mój pomysł. Napisałem że można wyspecjalizować klasy tworzące i rozdzielić je faktyczną "linią" aby kowal był faktycznie kowalem, a nie panem złotą rączką który zabija potwory,buduje mosty oraz kuje miecze i zbroje. A nie włączam do tego walczących bo mnie oni nie obchodzą, gram klasą tworzącą i chcę aby grało się taką klasą przyjemnie.

A klasy walczące mają swoje własne tematy i to tam powinny być poruszane kwestie które ich dotyczą, tutaj jest wyjątek bo druid przez to że nie jest podzielony specjalizacjami to odnosi się do klasy tworząco-walczącej.
ODPOWIEDZ