Mam propozycję zrobienia czegoś w rodzaju Punktów Twórczych, które można by wymieniać (w pakietach) w zamian za dodatkową energię lub AP.

Wyglądałoby to tak, że w zamian za określoną ilość energii wydanej na stworzenie (eliksirów lub uzbrojenia) otrzymywałoby się 1 Punkt Twórczy.
Ten minimalny pułap energii na 1 Punkt Twórczy byłby uzależniony od poziomu postaci.
Myślę, że mógłby być równy poziomowi postaci, czyli gracz na 50 poziomie musiałby wydać jednorazowo min 50 energii, aby otrzymać 1 PT, przy czym dawanie wielokrotności nie przekładałoby się na wielokrotność PT.

Co do samych PT to widziałbym to tak, że każde 5 pkt można by wymienić na 1 dodatkowy reset energii, a każde 10 pkt - na 1 AP.

To by na pewno mogło zmotywować tworzących do bardziej twórczego działania i nieco bardziej nasycić rynek owocami ich pracy

Co wy na to powiecie?
To jest taki ogólny zarys - może pomożecie pomysł dopracować?

_________________
E M P I R E W I L L R I S E !...

Więcej energii i APków dla tworzących? Bardzo dobrze. Może w końcu wygramy erę.

A dla mnie bez sensu. Na moim poziomie będę musiał wykonać 5 razy kame na X1 by zdobyć punkt, tak? Raz że przestaniemy się rozwijać a dwa zaleje to rynek złomem po prostu. Dlaczego nie chcesz wprowadzić wielokrotności wymaganej energii do otrzymywania większej ilości punktów? Np by kama kuta na x5 dawała 5 punktów?

bo nijak by to nie zmieniło obecnej sytuacji gdzie kujący wolą robić 1 przedmiot na energii x5 zamiast 2-3 przedmiotów na enie x2-3...

Jak ja kułem to bardzo rzadko mi się zdarzało robić coś na enie x5 - może kilka przedmiotów podczas całej ery, a i tak wychodziłem na tym bardzo dobrze i wcale nie odstawałem od innych kujących - to jakiś chyba fetysz kowalski

Poza tym w kolejnej erze planuję obniżyć koszty kucia przemiotów o jakieś 30%, ale to inny temat...

_________________
E M P I R E W I L L R I S E !...

Org zdażyło mi się tylko raz kuć na x5, a głównie robię właśnie na x1. Także argument nie trafiony, przedmioty na x1 wychodzą tak słabe że nikt ich nie chce a ich koszty produkcji przewyższają koszty sprzedaży. Taka zmiana tylko jeszcze zepsuje rynek bo nikomu nie będzie się chciało robić na >x1 dla kogoś innego niż klanowicze albo za cenę przewyższającą możliwości walczących...

Ty jesteś skrajnością z jednej strony, Aki z drugiej. Po środku jest np. Gedeon.

Zobaczmy jakie zdanie mają jeszcze inni.

_________________
E M P I R E W I L L R I S E !...

Jestem za, tak czy owak przy kuciu nawet X5 w końcu uzbierasz na dodatkową energię lub ap. Nie zmienia to faktu, że rynek pozostanie na podobnym poziomie. Są tacy co kują X5 i tacy co kują x2-3 widać to po przedmiotach na rynku. Wiadomo nadal cześć walczących zadowoli się chrapami, inni będą polować na uzbrojenie Elma lub Akiego.

Co do druidów, to zmieni to trochę początek ery, jedni będą robić nadal jednostkowo eliksiry, inni będą walczyć o punkty. Z tym, że u nich to może być łatwiejsze niż u rzemieślników.

Optymalną formą kucia jest kucie x3 nie za dużo nie za mało, a uzbrojenie wychodzi przyzwoite. Jedyne na co trzeba brać poprawkę to na płacz ludzi, którzy nauczeni dostawania przedmiotów xxx ciągle wymagają czegoś super. Na takich ludzi nie ma mocnych niestety, natomiast można śmiało ignorować i wstawiać to co się ma. Chcą kupią nie chcą, to na bank znajdzie się inny klient.
Jak dla mnie pomysł dobry, zawsze dodatkowa energia z kucia się zwracać będzie.

Pomysł, może i nie głupi. Jednak czy to, aż tak diametralnie wszystko zmieni? Jeżeli dobrze rozumie będzie to wychodziło tak:
3 lvl daje łącznie 6 (za pierwszy i drugi policzyłem) czyli za 5 punktów mamy jeden reset
4 lvl = 1 reset
5 lvl = 1 reset
8 lvl = 2 resety
Na 30 lvl będzie ich około 6-7 resetów
Na 100 lvl mamy już 21 resetów, czyli dwa dni zbierania eny do przodu.
Jednakże na dzień dzisiejszy kaptur maga (300 charyzmy) wymaga 46 eny czyli 3 resety, aby wykonać go z jakimiś normalnym bonusem musimy użyć 3-krotności minimalnej eny czyli 138 eny co daje nam 9 resetów. Za punkty (na 30 lvl) dostaniemy 6 resetów czyli prawie jedna sztuka więcej, aha trzeba zaznaczyć, że kaptur maga godny uwagi wyjdzie dopiero za 3-4 razem (czyli ponad 250% bonusu podstawowego).


Teraz jak się sytuacja klaruje na dzień dzisiejszy, mamy hełm którego wykucie zajęło 1 dzień, a ludzie chcą zbroje, buty i nagole. Płatnerz i alchemik to nie kowal, że ma jedną rzecz do wykucia i to tylko dla profesji walczących. My uzbrajamy wszystkie profesje i to w 4 rzeczy. Lecimy dalej:
Czyli uzbrojenie jednego gracza zajmuje około 4-5 dni po uzbrojeniu 4 graczy mija nawet 16 dni, co się dzieje w tym czasie? Ten pierwszy zaczyna potrzebować nowego uzbrojenia. I tutaj jest to błędne koło. Nie liczę oczywiście dodatkowej eny, bo gdyby nie ona to uzbrojenia byłaby połowa tego co teraz.

Wolałbym wykuć ten kaptur maga kosztem 4-5 resetów (na 3-krotności minimalnej eny) W takim przypadku jednego gracza uzbrajam w 2 dni max. W 10 dni uzbrajam 5 osób. Płatnerzy i Alchemików mamy w tej chwili łącznie sześciu (liczę tylko tych ponad 100 umki) Czyli 6x5=30 W 10 dni w tej chwili uzbrajamy 30 osób łącznie.

Jak początek ery wygląda bardzo ładnie z uzbrojeniem (10 eny co reset, a uzbrojenie wymaga od 1 do 8 eny), tak w tej chwili jest taka tragedia, że się w pale nie mieści. Kurdę uzbierasz te ponad 100 eny, już się cieszysz że zaraz coś wykujesz, a tu chochlik się wkrada i uzbrojenie nie wychodzi =="

Zgadza się moja kalkulacja? Czy gdzieś skrewiłem?

No według mnie już na starcie coś Ci nie wyszło
Bo na 100 lvl tych punktów twórczych jesteś wstanie zdobyć 3-5, kwestia ile masz max eny za reset