Zmiany na XXI Erę - propozycje

Moderator: Aniołowie

ODPOWIEDZ
Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni
Bóg
 

Posty: 989
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
ID: 13
Rasa: Cz³owiek
Profesja: Nekromanta

Re: Zmiany na XXI Erę - propozycje

Post autor: Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni »

Owszem, ale sam chyba przyznasz, że koszty modlenia w świątyni są bardzo niskie?
Tak jak wczoraj ci pisałem - świątynia jest mocniejsza, ilość modlitw na poziom też jest inna niż dawniej (niższa), zatem jak już na tym 350 poziomie osiągnie ilość 2000 modlitw na dzień, nadal będzie to koszt 100 energii (a na takim poziomie to jest ~1 reset energii).

Ja rozumiem, że strategia wypracowana całą gildią itd. i nie umniejszam tego, ale tu też bym chciał na jedną rzecz zwrócić uwagę - era testowa nie ma w założeniu służyć wypracowywaniu strategii na wygranie ery, tylko wyłapaniu błędów, poprawie balansu, usprawnieniu tego, co w jakiś sposób szwankuje...

Wiem, że z mojej strony wielką naiwnością byłoby zakładanie, że wszyscy tak do tego podejdą, ale moim zdaniem nie jest to do końca uczciwe podejście.


Nieznaczne podniesieniu kosztu modlitwy (do 0.07 energii) nie obetnie wam skrzydeł - koszt nadal pozostanie niski, ale nie aż tak mały.

Na moim obecnym poziomie (39) koszty rasowych bonusów wyglądają tak:
- wycie wilkołaka - 23 energii (5x dziennie = 115)
- kąpiel wogula - 24 energii (3x dziennie = 72)
- dar czarta - 22 energii (1x dziennie)
- misa u wampira - 31 energii (5x dziennie = 155)
- źródło wampira - 13 energii (1x dziennie)
- świątynia - 0.05 energii (x380 dziennie = 19)...

Wiem, że inwestujecie bardzo dużo w świątynię - po to ona jest - ale dysproporcja kosztów energii jest moim zdaniem bardzo duża w stosunku do zysków.

Po podniesieniu kosztu do 0.07 wymodlenie 380 modlitw pochłonie 26.6 energii. Serio to tak duży koszt?
Gdy w poprzednich erach nikt nie grał Swiatynia to jakoś nie bylo takiego problemu
Tak - bo w poprzednich erach nikt nie grał docelowo człowiekiem, bo nie było wyboru rasy na starcie, bo świątynia nie była wzmocniona, bo nie było tysiąca innych zmian, które obecnie są w grze...
E M P I R E W I L L R I S E !...
Orvudo Rahillin, Trzy Twarze
 

Posty: 32
Rejestracja: 13 lis 2018, o 12:25
ID: 2367
Rasa: Cz³owiek
Profesja: Bard

Re: Zmiany na XXI Erę - propozycje

Post autor: Orvudo Rahillin, Trzy Twarze »

Ja rozumiem, że strategia wypracowana całą gildią itd. i nie umniejszam tego, ale tu też bym chciał na jedną rzecz zwrócić uwagę - era testowa nie ma w założeniu służyć wypracowywaniu strategii na wygranie ery, tylko wyłapaniu błędów, poprawie balansu, usprawnieniu tego, co w jakiś sposób szwankuje...
Bardzo mądre słowa i w ich świetle rodzi się pytanie: skoro cała gildia testowała w okresie między erami różne rozwiązania to czemu zamiast zasugerować bardziej optymalne rozwiązania - a sam Eliten twierdzi, że zmiany ok, ale na następną erę - po prostu wykorzystała tą wiedzę dla siebie? Jaki jest wtedy sens ery testowej? Ludzie piszą osobny post o każdej literówce jaką znajdą, ale jak cały klan pracował nad rozgryzieniem systemu, to zamiast się podzielić opiniami zakisił sobie tajemną wiedzę, a samodzielny gracz nie ma czasem nawet jak zacząć i cię jeszcze ludzie atakują i dobijają bez powodu.

Kiedyś to ludzie tu sobie bezinteresownie pomagali i podsyłali niepotrzebne uzbrojenie do pomocy, a nie płakali, że nerf czegokolwiek to jakiś spisek przeciwko ich klanowi.
Elmek, Patron Samobójców
 

Posty: 90
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:55
ID: 63
Rasa: Cz³owiek

Re: Zmiany na XXI Erę - propozycje

Post autor: Elmek, Patron Samobójców »

Chyba zaraz polecę po popcorn :D albo w sumie nie.
Rozwiążę wasz problem.
Świątynie jak dla mnie (człowiek, rzemek, 42 lvl) są średnio opłacalne (w sumie to przyrostu max eny nawet nie odczuwam), wolałbym wampira i wywalać trochę drewna za max enę (chyba że się pozmieniało), ale jeżeli Org uważa że należy zwiększyć enę wymaganą do modlenia i SPRAWDZIŁ czy jest to na bank dobry pomysł to nie widzę powodu się sprzeciwiać.
Chodź wypowiadanie się na ten temat w tym etapie ery jest nierozsądne i wnioski mogą być mylące. Powinno się to sprawdzić na przestrzeni całej ery nie kilku tygodni.

Co do wypowiedzi Elitena, Orga i Timofreano; żaden z was niema racji co do wypracowywania strategii na erze testowej.
Po pierwsze: Ilość zmian po erze testowej potrafi być tak duża, że cały plan bierze w łeb.
Po drugie: Eliten nie wypracował swojej strategii na jednej erze testowej tylko na ostatnich kilku erach, a i tak jego głównym atutem nie jest znajomość mechaniki/systemu tylko dyplomacja i rozmowa z poszczególnymi graczami.
Po trzecie: Słowa Tim'a są niesprawiedliwe i na bank wynikają z niewiedzy. Bardzo dużo błędów, bugów, niedociągnięć jest zgłaszanych, lecz nie na forum i osoby pomagające Orgowi piszą z nim prywatnie i są zwykłymi graczami.

Co do spraw klanowych i stwierdzenia bo kiedyś ludzie:
To wezmę popcorn i popatrzę na to:
Kocham to oglądać (bez urazy dla nikogo)
To są stare czasy, a bezinteresowne pomaganie nadal jest i o :P
Ostatnio zmieniony 15 mar 2019, o 15:39 przez Elmek, Patron Samobójców, łącznie zmieniany 1 raz.
Dragnar Firestorm
 

Posty: 116
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
ID: 104
Rasa: Cz³owiek

Re: Zmiany na XXI Erę - propozycje

Post autor: Dragnar Firestorm »

Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni pisze: Na moim obecnym poziomie (39) koszty rasowych bonusów wyglądają tak:
- wycie wilkołaka - 23 energii (5x dziennie = 115)
- kąpiel wogula - 24 energii (3x dziennie = 72)
- dar czarta - 22 energii (1x dziennie)
- misa u wampira - 31 energii (5x dziennie = 155)
- źródło wampira - 13 energii (1x dziennie)
- świątynia - 0.05 energii (x380 dziennie = 19)...

Wiem, że inwestujecie bardzo dużo w świątynię - po to ona jest - ale dysproporcja kosztów energii jest moim zdaniem bardzo duża w stosunku do zysków.
A ile złota u pozostałych ras wymaga skorzystanie z bonusu ?
U mnie jest to 260k złota, które rośnie z każdym dniem. Na 100 poziomie będzie to gdzieś 1,7mln. Przy założeniu że mam 100% zniżki u właściciela świątyni. Koszt świątyni zaś już teraz to tysiące minerałów i miliony złota. Dla 30 osobowych gildii z czasów 6-10 ery to może było do udźwignięcia ale teraz dla 10-12 osobowych to trochę inna bajka, zwłaszcza że obcięto zyski z mobków na wyższych poziomach.
Nie twierdzę że świątynia jest słaba, ale trzeba mieć na uwadze koszty. Prosty przykład, gildia 10 wilkołaków vs 10 ludzi. Kto wygra, chyba nie muszę odpowiadać.

Podwyższenie kosztów energii do 0,07 ok! ale, skoro podwyższasz koszt energii o 40% to może o 40% obniżysz koszt w złocie ?

Jeszcze w sprawie działania świątyni, mam wrażenie że jest niedopracowane zyskiwanie many.
Gdy zdobywamy HP, podnosi się życie i jest od razu leczone, kiedy zostaniemy zranieni przez rozgniewanego boga, następne zdobycie HP także kończy się uzdrowieniem i podniesieniem HP.
W przypadku many, kiedy dostaniemy 1MP nie zostaje ta mana leczona, przy następnym uzyskaniu many, jesteśmy regenerowaniu zamiast uzyskać manę. Powoduje to średnio o 50% niższy uzysk many niż PŻ przy tej samej ilości zdarzeń. I znowu wracamy do systemu gdzie trzeba było modlić się po 1 razie...

Także generalnie jeżeli wychodzi Ci Org że zyski ze świątyni są zbyt duże, ok! Zmiana jest potrzebna, ale przemyśl ją bardziej tak aby za chwilę nie okazało się że wszystko idzie w drugą stronę.
Eliten
 

Posty: 101
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:35
ID: 859
Rasa: Cz³owiek
Profesja: Czarodziej

Re: Zmiany na XXI Erę - propozycje

Post autor: Eliten »

1. Timofreano, Diabeł Kier:

To jest Twój pierwszy post na forum, masz 1lvl oraz nie było Cię na erze testowej to chyba jasno stanowi jaką masz postawę wobec Świątyń: Im gorzej innym tym lepiej ASom.
Nikt z naszej gildii nie gra aby rozgryźć system, kody itp. Każdy z nas (jak mi się wydaje) jest tu z przyjemności gry oraz zdrowej rywalizacji. To nie my dostajemy kary za multiki oraz nie mamy przeszłości owianej aferami związanymi z kodem. Nasza znajomość gry wynik z aktywnej gry od kilku er tak jak wspomniał Elmo. Jestem przekonany, że osoba która po prostu grała w poprzedniej erze, a potem na testach ma zdecydowanie większą wiedzę na temat samej gry niż nowa. Chyba tego nie muszę tłumaczyć, swoją wiedzą chętnie się dziele oraz pomagam innym. Myślę nawet, że kilka osób od was mogłoby się w tej kwestii tu wypowiedzieć.
Regis dostał Anioła za pomoc w doprecyzowaniu gry, zaś Riv wyszedł daleko Świątynią przez co pomógł znacząco obniżyć zyski z niej, wtedy była za mocna i zgadzam się z tym. Ale skąd możesz to wiedzieć skoro nie grałeś wtedy. Więc wypraszam sobie takie ataki na mnie i naszą Gildie.
Zmiany na kolejną erę są ok, bo nie są zmianami w czasie rozgrywki. To nie jest równoznaczne z tym, że są dobre.

2. Elmo
Gdzie to zostało sprawdzone? Bo jak dobrze pamiętam to właśnie na erze testowej, gdzie zostały obniżone zyski ze Świątyni gdyż były za mocne.
Grasz rzemkiem, więc do potrzeb korzystania ze Świątyni jest Ci daleko, max ena leci tam bardzo marnie, zaś diaxy od 3 dni mi nie wypadły, więc nie jest to też taka kopalnia jak się wydaje wszystkim.


3. Org podajesz te staty z wydatkiem eny:

31 energii wampir x5 to wspomniane 155 ok, ale za to dostajesz około 200HP
W Świątyni leci 1/4-1/5 tego na dzień. Akurat jak jedna misa czyli podobnie jak energia wydana na Świątynie

23 wycie x5 to 115 ok zdecydowanie więcej niż modlenie ale gdybym nie dawał Apek w max ene to miałbym o 10 mniej na reset energii. Czyli 90 energii na dzień, a to znaczy że kolejne 4 darmowe wycia na dzień. Zostaje energia na 1 wycie 23 czyli jak 460 modleń... Idealnie jak na 50lvl przy założeniu 0,05 eny. Idealny balans

Wogul to całkiem nie jest rasa na początek ery, zaś Czartem nie grałem więc nie będę się wypowiadać

Nie zapominajmy, że człowiek nie ma jakiegoś super rozdania w apki
Przykład Wampa na 50lvl
~210AP plus osiągnięcia to jakieś 220AP
Połowa na szybkość i połowa na int to jest o 150 statystyk więcej niż człowiek
Dodatkowo zyski z lokacji przeznaczonych dla rasy (dodatkowa energia, HP, mana itd)
Ze świątyni obecnie poleciało 45 jednej staty. Załóżmy, że postaci korzysta z 4 statystyk to znaczy że ma 180, więc pokrywa się to dość mocno. Gdybyśmy nie inwestowali tak mocno w Świątynie na pewno byłoby poniżej 150

Tak jak Drag napisał na innych rasach wystarczy zgromadzić energie i ją wydać.
Zaś aby Świątyni przynosiła podobne oraz lepsze efekty trzeba dziesiątek tysięcy minerałów, złota, kopalń i współpracy wielu osób. Nie ma wielu osób w grze, więc nie jest to łatwe.
Strażnik
Strażnik
 

Posty: 0
Rejestracja: 23 wrz 2016, o 12:47
ID: 0
Rasa: Cz³owiek

Re: Zmiany na XXI Erę - propozycje

Post autor: Strażnik »

Ludzie piszą osobny post o każdej literówce jaką znajdą, ale jak cały klan pracował nad rozgryzieniem systemu, to zamiast się podzielić opiniami zakisił sobie tajemną wiedzę, a samodzielny gracz nie ma czasem nawet jak zacząć i cię jeszcze ludzie atakują i dobijają bez powodu.
Były łącznie ze 3 nerfy nowej świątyni, wszystkie na mój wniosek.
Kiedyś to ludzie tu sobie bezinteresownie pomagali i podsyłali niepotrzebne uzbrojenie do pomocy, a nie płakali, że nerf czegokolwiek to jakiś spisek przeciwko ich klanowi.
Grałem poprzednio z 10 lat temu... oj różnie to bywało. ;)
Dobicia to najprawdopodobniej sprawka czartów, ponieważ mają bonus za status bandyty. Postaciom na 1. poziomie dobitka najmniej szkodzi, zwłaszcza jeśli ich konta wyglądają na nieużywane. Myślę, że jeden poseł do sprawcy rozwiąże problem.
Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni
Bóg
 

Posty: 989
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
ID: 13
Rasa: Cz³owiek
Profesja: Nekromanta

Re: Zmiany na XXI Erę - propozycje

Post autor: Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni »

Po pierwsze - na ten moment przywrócone zostały poprzednie koszty modlitw w świątyni.

Po drugie - bardzo proszę, aby w tym temacie nie robić żadnej burzy, nie rzucać oskarżeń, itd.
Nie miałem najmniejszego zamiaru nikogo o nic oskarżać, ani sugerować, że jest nieuczciwy - zwłaszcza Elitena, który w testach nawet nie brał udziału. Jeśli mój post mógł być tak zrozumiany to przepraszam. Nie miał być. ;)

Chcę obecnie temat przedyskutować, bo boję się, że na ten moment świątynia daje duże profity zbyt małym kosztem, i z czasem ewentualna dysproporcja w stosunku do innych ras może się za bardzo powiększać. Wiem, że testy trwały długo, ale jak już wspominałem - nie dają one pełnego obrazu gry i wiele rzeczy zmienia się w ich trakcie, zatem tu chciałem zainterweniować zawczasu - choć to niekoniecznie musi być dobra decyzja.

Chcę byście się na ten temat wypowiedzieli, analizując sytuację z różnych stron, przedstawiając merytoryczne argumenty i może w końcu dojdziemy do jakiś konkretnych, sensownych wniosków - jakie zmiany należy wprowadzić i kiedy.

Tylko o to mi chodzi, zatem proszę nie rzucać kalumnii na nikogo, ani nie przechodzić do rękoczynów, a jedynie przedstawić swoje racje.
E M P I R E W I L L R I S E !...
Strażnik
Strażnik
 

Posty: 0
Rejestracja: 23 wrz 2016, o 12:47
ID: 0
Rasa: Cz³owiek

Re: Zmiany na XXI Erę - propozycje

Post autor: Strażnik »

Jako podkładkę do dyskusji daję moje dzisiejsze wyniki z modlitw:
Mój poziom: 53
Poziom świątyni: 38
Liczba modlitw: 497
Koszt w złocie: ok. 430k
Koszt w energii (po uwzględnieniu bonusowej energii z modlitw): 24,17
---------------
Zysk statystyk:
Siła: 2,82
Wytrzymałość: 3,87
Zwinność: 3,89
Szybkość: 4,25
Charyzma: 3,29
Inteligencja: 4,62
HP: 30
Mana: 33
Maksymalna energia: 0,07
Therg Theusvinter
Archanioł
 

Posty: 100
Rejestracja: 17 lut 2019, o 12:35
ID: 3362
Rasa: Cz³owiek

Re: Zmiany na XXI Erę - propozycje

Post autor: Therg Theusvinter »

Echh, chciałbym uprzejmie podjąć ten temat.

I mówię to jako gracz obserwujący rozgrywkę, wracający do niej po 3+ latach, niezaangażowany w historie z dostępem do kodu, multikontami i innymi tego typu wypadkami, a grający wcześniej od Ery 6. Można mi zarzucić, że jestem nowy i słabszy, nie znam rozgrywki i nie potrafię się w niej odnaleźć - z pewnością to jest częściowo trafny argument (ale czy pełna to pozostawię ten temat pod zastanowienie?)

Powód posta? Zależy mi na tym, aby tego typu dyskuje prowadzone były przez więcej niż 5 osób, w grze, w którą grać będzie więcej niż 50... w związku z tym trzeba zastanowić się co działa, a co nie działa. Świątynia moim zdaniem dobrze nie działa i znacząco wyróżnia się na tle innych lokacji i z biegiem czasu wspomniana dysproporcja się powiększa. Argumenty? Średnie AP otrzymywane za dzień akcji w lokacji dodatkowej za punkt energii.

Panowie - problemem świątyni leży w jej ogólnorozwojowym charakterze, najniższy kosztach w energii i największym zysku per inwestycja z energii. Tylko energia jest realnie znacząca, gdyż mając jej więcej (lub tracąc mniej na lokację dodatkową rasową - pomocnicza) - mamy jednocześnie więcej energii na zarabianie, expienie, posuwanie rozwoju do przodu. Nie wolno o tym zapominać.

Wspominacie 250k w złocie - w przypadku czarta przepalam codziennie znacznie, znacznie więcej licząc na wzrost tylko HP i MP, jednocześnie będąc zmuszony do rozwoju kopalnii i innych struktur (licząc na wzrost eny).
Klanowo jestem bezużyteczny, jak chcę "iść do przodu" - bo mój zysk jest wpisywany jedynie na moje konto, nie ma tutaj społecznego, kolektywnego efektu świątyni (plus nie mogę na tym zarabiać).

Co do samych kosztów - warto nadmienić, że koszta te ponosi jedynie gość świątyni, co było pierwszą uwagą ze strony Orga - Kapłan władający przybytkiem ma standard. Wiecie dlaczego nikt nie zwracał uwagi na tę dysproporcje? Bo pieniądze w tej grze się nie liczą, lub liczą coraz mniej z biegiem czasu.

Statystyki:

Globalnie liczy się energia i statystyki, co średnio właśnie Człowiek, podkręca konstrukcją rasy, i raczej chodzi o wypadkową wzmocnioną bardzo dobrą lokacją pomocniczną:
- człowiek ma większą szansę na więcej AP z awansu (statystycznie przedkłada się to na najwięcej AP)
- ma jakąkolwiek szansę na diamenty (z modlenia, nie ważne czy wypada jedna na dzień, czy na 2) - co daje więcej AP z awansu
- człowiek jako jedyny ma max enę z AP (a AP zaoszczędza na "kiepskich rozdania", zyskując dziennie dodatkowe 1-2 w konkretnych statystykach) - co w dłuższej perspektywie podkreśla jego siłę

Sprawia to, że naturalnie - średnio - człowiek ma więcej lub znacznie więcej AP co trochę balansuje modyfikacje na AP wśród innych.

Ale tutaj uwaga - każda z ras, co jest podstawowym argumentem pomijanym - ma plusy i minusy w modyfikacji statystyk, sprawiając, że np. troszkę szybciej rozwija siłę, ale wolniej zwinność, przez co chąc nadrobić tę statystykę musi poświęcić albo czas na szkołę bitewną albo inwestować AP z kiepskim rozdaniem. Pewnych rzeczy się nie da przeskoczyć, i tutaj podpowiedź...

Chyba, że Twoja rasa balansuje AP-ki za Ciebie (kombinacje Typu Złodziej-Wilkołak, gdzie mocne strony klasy balansują wady rasy) i to jest w porządku, to jest cały czas podejmowane w obszarze kalkulacji zyski/straty.

Każda inna kombinacja wymaga pewnego poświęcenia - coś za coś, co niektórym postaciom bardziej przeszkadza, innym mniej, chyba, że... jest się człowiekiem. Człowiek uniwersalnie jest jedyną rasą balansującą statystyki w tak szalenie posuniętym progu. Wspominamy tutaj, że gracze mają ze świątyni po 40-50 zysków statystyk każdej z osobna w sumie (gdzie pora na modlenie zaczęła się ~~~2 tyg temu?).

50 statystyki zysku to jest 10 dni szkoły, lub w przypadku kiepskich rozdańi 20-25 AP (przy rozdaniu 2/2.5) czy nawet 10 (przy rozdaniu 5) W tym przypadku mówimy o podniesieniu każdej ze statystyk o wspomnianą ilość 50, co daje nam (na samych statystykach), około 80-90 AP w statystykach, w sumie do dzisiejszego dnia) oraz kolejne w życiu i Manie, których nie jestem w stanie oszacować (około 3-4 dziennie, więc pewnie ze 20-25). Jak dla mnie jest to znacząca przewaga "leveli" osiągnięta na przestrzeni 2-3 tygodni.

Możemy podnosić temat, że są klasy, które nie potrzebują wszystkich statystyk (charyzmę wyłączyłem) - ale z drugiej strony są klasy, które ich potrzebują, a świątynia pozwala na rozwój zrównoważony i stabilny, jako - tu pragnę podkreślić - jedyna sensowna alternatywa patrząc "od zera".

Poprawcie mnie, o ile się mylę:

Energia z misy (1 misy) równa się dziennej świątyni (świątynia jest tańsza mimo wszystko), w której prócz HP (na podobnym poziomie, jak wynika z powyższych wiadomości), otrzymuje się dodatkowo MP, szansę na dodatkową Enę, wszystkie statystyki (również te z kiepskim rozdaniem). Za taki sam (lub mniejszy) wydatek eny?

Sprawa z wyciem jest identyczna - wilkołak dostaje HP (dużo gorsze niż wampir, bądźmy szczerzy) oraz max enę i wytrzymałość (Veld dostaje 5-7 na chwilę obecną). W tym przypadku wygląda to już trochę lepiej, aczkolwiek... wytrzymałość to jest coś, co Wilkołak ciągle ma wysokie, bonus nie rekompensuje wad rasy, ale tylko je podkręca. Plus - ciągle porównujemy to ogólnorozwojówką ze świątyni.

Co do wydawania statystyk - nie patrzmy tylko na plusy, patrzmy proszę także na minusy. Wampiry również muszą nosić zbroje, za które muszą zapłacić srogo w AP bądź odwlekając i trenując w szkole bitewnej. Wilkołaki natomiast również muszą trafiać/unikać ataków (Barb Wilkołak to 1.75 zwinności).

Żadna z tych ras nie posiada mechanizmu stabilizującego rozgrywkę i wyrównującego ich słabe strony tak mocno jak człowiek (poświęcenie wilkołaka nie odgrywa znaczenia do późnych etapów, plus nabicie wspomnianych 100 zwinności trochę trwa :) ), jeżeli ktoś chce polemizować na temat buildu siła/wytrz tylko, to zaznczam, że wilkołak to nie wogul.

Tutaj ponownie, uprzejmie zaznaczam - są problemy, których nie da się rozwiązać przepalając 300 eny na HP (w tym czasie zysk w statystykach ze świątyni wzrośnie, a dysproporcja się powiększy)

Przy rzetelnych danych jesteśmy w stanie obliczyć średni zysk AP per 1 energii - jeżeli człowiek nie wyjdzie najlepiej w stosunku do wymienionych, będę głęboko zszokowany.

Paladyn czy kapłan są bardzo dobrymi klasami do analizy, gdyż teoretycznie (bardziej Paladyn) - czerpią korzyści z większej liczby statystyk, więcej potrzebują plus mają słabe rozdania w niektóre ze statek (co świątynia wybornie rekompensuje).

PS. Co do czarta - szkoda, że nie ma zbyt wielu grających, bo jest to rasa(w moim odczuciu) też specyficzna, która może sporo nabroić - ale jeżeli zbuduję ustrukturyzowane wnioski, z pewnością się nimi z wami podzielę.


Pozdrawiam!
Orvudo Rahillin, Trzy Twarze
 

Posty: 32
Rejestracja: 13 lis 2018, o 12:25
ID: 2367
Rasa: Cz³owiek
Profesja: Bard

Re: Zmiany na XXI Erę - propozycje

Post autor: Orvudo Rahillin, Trzy Twarze »

Elmek
Jak na osobę, która zaczęła wypowiedź od dowodu na to, że nie masz nic do powiedzenia, jesteś bardzo odważny w szafowaniu sugestiami o czyjejś niewiedzy na jakiś temat.

Dragnar bardzo celnie się wypowiedział w temacie, że porównanie samych kosztów energii jest bez sensu. Jakie są skumulowane zyski w lategame? Bez tego ciężko ocenić kto ma rację i zamiast doszukiwać się jakiegoś śmiesznego konfliktu klanowego tam gdzie go nie ma mogliby ludzie jakoś pomóc to razem policzyć i przetestować.
Ale z drugiej strony pytanie o starcie gildii wilkołaków z gildią ludzi trochę nie na miejscu, bo nikt chyba nikomu nie broni mieć mieszanych gildii i korzystać z dobrodziejstw różnych postaci? Tak jakby na tym gildie polegają?

Eliten
To jest Twój pierwszy post na forum, masz 1lvl oraz nie było Cię na erze testowej to chyba jasno stanowi jaką masz postawę wobec Świątyń: Im gorzej innym tym lepiej ASom.
Czekaj, łączę wątki.

Tak dla klarowności w odniesieniu do reszty Twojej wypowiedzi w moją stronę:
Nie jestem w AS (na tym w sumie zakończyć, bo się na tym strasznie zafiksowałeś).
Nie rozumiem, co próbujesz udowodnić pisaniem o ASach
Nadal nie wiem czemu uważasz, że to że sobie wypracowałeś schematy gry jest jakąś specjalną zasługą czy czym tam, przez którą nie można zrobić nerfa, jeśli ktoś byłby w stanie udowodnić, że jest potrzebny. W swoich wypowiedziach strasznie się samozachwycasz, że niby żaden brak balansu tylko dobre decyzje i wiedza, a nie podajesz żadnych merytorycznych, neutralnych argumentów przeciwko nerfieniu świątyni, więc tak naprawdę ciężko się jakkolwiek do tego odnieść merytorycznie.
Ale skąd możesz to wiedzieć skoro nie grałeś wtedy. Więc wypraszam sobie takie ataki na mnie i naszą Gildie.
Lecz swoje kompleksy gdzie indziej a nie mnie obrażając panie weteranie.

Regis
Były łącznie ze 3 nerfy nowej świątyni, wszystkie na mój wniosek.
Ok, fajnie, rozumiem, że mam na słowo zaufać, że już wszystko jest ok i można się rozejść?

Org
Chcę obecnie temat przedyskutować, bo boję się, że na ten moment świątynia daje duże profity zbyt małym kosztem, i z czasem ewentualna dysproporcja w stosunku do innych ras może się za bardzo powiększać. [...] Chcę byście się na ten temat wypowiedzieli, analizując sytuację z różnych stron, przedstawiając merytoryczne argumenty i może w końcu dojdziemy do jakiś konkretnych, sensownych wniosków - jakie zmiany należy wprowadzić i kiedy.
Popieram! Znowu z resztą
ODPOWIEDZ