ZMIANA DZIAŁANIA KONTRATAKÓW POD KONIEC ERY?!?!

[Chillplayer, Wyluzowana Mordeczka]

Chciałbym przeprosić, gdyż moje rozpoczęcie tematu brzmiało dość agresywnie i pretensjonalnie. Wywołane ono było prawdopodobni lekką chęcią zakończenia tej ery, która wytworzyła się z powodów "zawirowań" przejawiających się w tej erze.

Lecz nie tylko to sprawiło moją nagłą reakcję. Sprawiła ona świadomość, że gdyby Kronos nie wydał 1300 energii pół dnia wcześniej, to nasze starania w wygraniu ery były by w tak głębokiej D że ciężko to opisać. A wszystko to dlatego że Samael w danym momencie expił na bieżąco, bo pokonywał klucznika / półboga od jakiegoś czasu. Więc gdyby nie ta losowa decyzja, to ten nerf kontrataków przekreślił by całkowicie szansę na wygraną. Kronos byłby 15 lvl za Samaelem, bez mozliwości bicia wieży klucznika/ wzgórza ofiarnego, które to dają AP za każde przejście.

A wtedy nie dało by się tego odkręcić. Teraz nas już mało obchodzi co się stanie z tymi kontratakami, ale jakby ten nerf wszedł dzień wcześniej to cofnięcie nerfa było by naszym być lub nie być.

Poczułem się kolejny raz jakby staff pokazywał środkowego palca w moją stronę i mówił : "to nasza gra, wy nie musicie wiedzieć jakie są zmiany, i tak się was nie posłuchamy i zrobimy po swojemu. Macie się cieszyć i być wdzięczni za to że macie możliwość grania w tą grę". Pewnie nie myślicie tak dosłownie, ale ciągłe straszenie że to może być ostatnia era nie przekonuje. Jestem pewien że parę osób z chęcią zostało by bogami i spróbowało php, lub nawet tylko nauczyło się odpalać nowe ery by ta gra mogła jakoś istnieć.

I tak, wiem że każdy ma swoje życie, że robicie to za darmo, że nie ma czasu o wszystkim dyskutować, że niektóre rzeczy/testy ciężko wykonać. Nie znaczy to jednak że można z buta wprowadzać zmiany, zmiany które mogły by poskutkować tym co napisałem powyżej.

Oczywiście nie kwestionuję tutaj tego że kontrataki były za mocne, gdyż były, po końcu ery sam wnosił bym o to by były znerfione w ten czy jakiś inny sposób. Chodzi mi jedynie by zaprzestać takich nagłych i nie obwieszczonych wcześniej zmian.

W tej dyskusji padło wiele dobrych i uzasadnionych pomysłów jak miał by wyglądać system kontraków/bloków/uników. Mam nadzieję że znajdą się chętni na omówienie tego po końcu ery .
Oraz tego jak zrobić by magiczni, jak co erę, nie zatrzymywali się na ścianie jaką są Katakumby xd .

PS:

Samael, juz tam nie wciskaj że to było duże ryzyko xDD

[Celebrian]

Mam takie same zdanie jak Marc i pisałem to w poprzednich postach. Nie wiem czego Mioko nie rozumiesz z moich wypowiedzi, ale cały czas się zgadzam że kontry są OP. To nie ulega wątpliwości. Widzę jednak że nerf w trakcie ery może wywalić kogoś z obiegu (idealny przykład Kronosa). Takie zmiany wcale nie poprawiają balansu w danym momencie tylko go rozwalają - jeden skorzysta z kontr a inny nie zdąży i zostanie z tyłu. Jako że wyścig do Notka jest wyścigiem raczej gildijnym a nie indywidualnym, nie można mówić że ktoś jest skrzywdzony. Każda gildia ma swojego faworyta który wyłania się przez to że akurat trafi "złotą kombinacje" - np człowiek złodziej. Wtedy gildia pomaga tej osobie, zostawia mu najlepsze elki itp.

Jak już chcecie analizować system zwinności to pragnę poinformować (żeby nie było że coś zatajam):
W tej chwili podczas walk zdarza mi się nie trafić w przeciwnika, kontry wchodzą praktycznie idealnie, a uniki to jakiś totalny badziew. Nie może być tak że mam wystarczające staty na kontry, ale nie na uniki i ataki.
Proszę to raczej traktować jako feedback na kolejną erę i nie modyfikować tej