Propozycje Zmian na XXXVI ? Ere

[Wirginix, Anielski Wieszcz]

A ja uważam dalej bez zmian, że przydałoby się uporządkować to co mamy, by nie było dysproporcji między stylami gry, czyli uniki, kontry, bloki, absorpcja. I podobnie między rasami, które są w obecnej formie.

Ale do tego tak jak pisałem potrzeba ludzi klikających w erze testowej lub era w której będą przeprowadzane zmiany by next móc wystartować na serio.

Nie rozumiem też narzekań na wogula, który po zmianach w tej erze był nie do zatrzymania na każdej płaszczyźnie i bił inne rasy o głowę, głównie też przez dziwną zmianę u rzemków, którzy szybciej mogli wykuć lepsze EQ woguliste niż to co mogą kuć normalnie dla innych ras. Ponownie narzekanie na jeszcze tańszy koszt przeszukiwania bagna, by wogul był jeszcze lepszy niż jest? :p Nie uważam tego na zmianę konieczną.

Wilk np. w tej erze dostał po dupie ostro jeśli chodzi o przyrost HP z walk i odstaje w HP mocno od takiego wampa czy wogula i to też było widać w tej erze. Chociażby po wspomnianym Sobiku, który na wilku miał mega mało HP, poszedł w wogula i szybko zaczął gonić innych. Albo Sam, który był wampem i poszedł w wilka po czym mu spadła ilość przybywającego HP.

[Paul, Jeździec Lamki]

Zgadza się, rasy mają ogromne benefity, które pod koniec przekraczają to co uzyskuje się z expienia aż zupełnie tracą na znaczeniu po dotarciu do lokalizacje gdzie można zdobywać AP czyli wzgórza/baszta/jaskinia.
Żeby rasy dało się sensownie zbalansować trzeba by jakoś zestandaryzować to co się w nich zdobywa co jest jeszcze trudniejsze biorąc pod uwagę, że pewne statystyki są znacznie bardziej przydatne niż inne i np. obecnie ze zwinności na wampirze to chyba już nikt się nie cieszy etc.
Boję się tylko czy potencjalne obcięcie tych benefitów z ras nie wydłuży ery co najmniej gdzieś o połowę chociaż może wtedy w końcu druid wygra i Grim się ucieszy

[Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni]

Cóż, nie zaskoczyły mnie odpowiedzi x)

Sęk w tym że obecnie w zasadzie wszelkie sugerowane zmiany można sprowadzić do słowa "zbuffować" i bynajmniej nie dotyczy to siły mobków...

Po ilu dniach się skończyła obecna era? 75?
Dość długo udawało się utrzymywać ten czas na ok. 100 dni, ale dawniej to było >120.
Czyli dzięki ciągłym buffom zeszliśmy prawie o połowę... Za krótkie te ery się robią i stąd moja propozycja.

[Wirginix, Anielski Wieszcz]

84 dni trwała obecna era niby krótko niby długo, możnaby to wydłużyć, tylko więcej jest tych co narzekają na długość ery niż tych co chcieliby by ery wrócił do długości koło 100 lub trochę więcej dni. Ja bym się nie obraził jakby Ery tyle trwały mówiłem to nie raz, ale później było bym głupot nie gadał xD

Ogólnie jakby początek ery wydłużyć i kilka etapów questów gdzie trzeba chodzić to tu to tam to może i dałoby radę erę podciągnąć pod 100 dni. Można też przesunąć lokacje dające AP wyżej, a np. świątynie sera bardziej rozbudować.

[Tsura]

Zgadza się, rasy mają ogromne benefity, które pod koniec przekraczają to co uzyskuje się z expienia aż zupełnie tracą na znaczeniu po dotarciu do lokalizacje gdzie można zdobywać AP czyli wzgórza/baszta/jaskinia.

Nie do końca rozumiem te ogromne benefity. Chyba, że nie mówimy o statystykach a o HP. Bo rozkład statystyk wydaje mi się być dość dobry. Na początku dostajesz nawet nie 1ap w statach, potem w midgame dostajesz równowartość kilku AP, i dopiero na endgmae dostajesz dość dużo, ale kosztuje to już dość dużo energii i dodatkowo w ostatnich 2-3 lokacjach, więcej ap wyciągniesz wydając energie na levelowanie np. w jaskini czy baszcie.

Z rasówkami wydaje mi się, że główny problem to fakt, że albo masz dobre staty albo takie-se. Jak chcesz szybkosc-wytrzymałość idziesz w wilka, chcesz siłe-wytrzymałość idziesz wogula, chcesz int - zostaje tylko czart. Wiec dla kogo jest wampir ze swoją zwinnością?

Problem jest taki, że konkretne rasy są na stałe przypisane pod konkretne klasy. Czarodziej/Kapłan jak nie pójdzie w czarta to szanse że do 112 poziomu zdobędzie 3500 inta są zerowe. Potem oczywiście może iść wilk i nabijać szybkość/wytrzymałość (co też jest patologiczne, że większe ilości inta nie dodają żadnych sensowych przyrostów obrażeń, i postać magiczna po wbiciu 3500 inta, od razu idzie na inną rasę)

Wydłużenie Ery, mam mieszane uczucia. Nie wiem jak Wam, ale mnie rajcuje najbardziej ten pierwszy miesiąc, planowanie postaci, co i jak robić. Jakie questy kiedy wykonać itp. Ogólnie nie jestem przeciwny aby erę wydłużyć o 10-20 dni. Ale 100 dni (3 miesiące) to już by tak było optymalnie. Tylko jak ją wydłużyć? Znowu osłabić rzemyków, żeby wolniej kuli? Zwiększyć trudność mobków o 20%? W kanałach będziemy siedzieć zamiast 1 poziom to 2? W krypcie demonów zamiast 2 tygodni to 3 tygodnie?

Trzeba nad tematem pomyśleć.

[Hpes]

Ostatnio trzymamy sie er ~90 dni co w tym zlego ? To ze ktos nie wyklika eny bezsensownie w jakiejs lokalizacji, albo ma szczescie do kluczy/tabliczek to moim zdaniem ma prawo wygrac w tych 90 dniach. Bedziemy na sile szukali wydluzenia o tydzien miesiac ? Po co jak na endgame zostaje moze 5 osob grajacych ? Chce przypomniec ze wiekszosc czeka na poczatek nie na koniec ery. Testy nic nie daja moim zdaniem powinny byc zmiany na biezaco wprowadzane w trakcie ery (onepunchman Pal np.) ale i podkrecenie kontr powinno odbywac sie w naturalnym srodowisku a nie patrzac na rozdanie ap +-rasowka bo tak to my nigdzie nie dojdziemy do sensownej gry. Wbb bylo tyle razy podkrecane ze wojownik co xer temu mial boosta do wbb teraz nawet nikt go nie bierze bo boost sie zatarl. Zrobmy co jest juz w grze skupmy sie na tym co jest prosze.

[Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni]

Pytanie bonusowe:
czy robimy coś z gildiami?

[Tsura]

Pytanie bonusowe:
czy robimy coś z gildiami?

Moje propozycje:

1) znosimy limit dla ilości członków (rozbudowa sal mieszkalny czy jak to sie nazywa musi służyć do czegoś innego)
2) znosimy limit dostępów. W tej erze było tak, że trzeba było zabrać komuś dostepy aby dać innej osobie
3) Gildyjne bossy! Zbiera się 5-10 osób walczących i mistrz gildii wysyła dzielnych wojowników aby pokonali potężnego przeciwnika. Gracze mogą wybrać sobie role np. barbarzyńca tank, druid healer, i nawalają się z potworkiem typu nottern Jeżeli pomysł chwyci chętnie przygotuje więcej szczegółów.

[Wirginix, Anielski Wieszcz]

Ja bym zostawił gildie tak jak jest obecnie, robienie czegoś, co zacznie robić boost, względem osób bez gildii, bądź promujące większe gildie mija się z sensem i celem rozgrywki. Nawet jeśli nagrody będą symboliczne to dalej są to nagrody promujące jedną grupę. Wcześniej byłem za nowościami (erę temu), ale patrzmy realnie ilu jest grających itd. jakby grało ponad 100 osób to jeszcze by można myśleć. Obecnie jestem przeciwny.

[Tsura]

tldr Wira: Gra mało osób, nie dodawajmy nic nowego bo jeszcze się nowe osoby pojawią.