Wywalenie klas twórczych

[Dziumka]

Inna opcja zostawiająca ten system jak jest teraz. Każdy rzemyk ma obowiązkowy sklep. A w sklepie wszystkie jego plany dostępne. Gracz idzie do Sepa do sklepu. Daje matsy, wymagane złoto, energie (swoją) plus PP na przykład. Pokazują mu się te suwaki rzemykowe i sam sobie kuje EQ jak chce. Rzemyk dalej będzie kuł dla gildii, a każdy inny będzie miał możliwość "zamówić" sobie u tego rzemyka EQ np. 10% słabsze.

Popieram, z tym zastrzeżeniem że ograniczyłbym koszt do samych PP (bez energii) i matsów. Uważam, że to idealne rozwiązanie, bo z jednej strony daję dostęp do indywidualnego uzbrojenia, a z drugiej strony premiuje rozwój rzemieślników. Zapewniłbym jednocześnie oczywiście odpowiednie zyski dla kowali za korzystanie z ich umiejętności, aby zachęcić ich do rozwoju. Skorzystałby na tym zasadniczo każdy, nie stracił nikt. Na podobnych zasadach uwzględniłbym umagicznienia. Przy czym jednocześnie wywaliłbym system przypisywania uzbrojenia do konkretnej postaci bo też uważam to za sztuczny i niepotrzebny boost.

Analogiczna zasada sprawdziłaby się pewnie z druidami, choć tutaj akurat sklep miejski sprawdza się aktualnie nieporównywalnie lepiej do uzbrojenia.

[Wirginix, Anielski Wieszcz]

W jaki sposób niby premiuje rzemieślnika? Przecież to sprowadzi się do tego, że będzie jeden rzemek, bo inni nie będą mieli szans z rzemkiem napakowanym przez gildie, a jeszcze do tego przez innych graczy czy to bez gildii czy z innej gildii.
Do tego może wprowadzić większą ilość multikont niż jest obecnie na impie tylko po to by boostować rzemka. Kto to będzie pilnował?
Albo osoby co nie mają czasu na grę lub są takimi graczami co wchodzą raz na kilka dni będą wchodzić tylko po to by zrobić innym EQ u takiego rzemka za dowolną ilości PP, bo przecież obecnie PP to nie problem, bo możesz iść energię zamienić na PP.

Analogiczna zasada sprawdziłaby się pewnie z druidami, choć tutaj akurat sklep miejski sprawdza się aktualnie nieporównywalnie lepiej do uzbrojenia.

Piszesz, że sklep miejski sprawdza się nieporównywalnie lepiej przy elkach niż przy uzbrojeniu, a czemu by nie pójść w lepsze EQ z miejskiego zbliżone do tego co kują rzemieślnicy? By sklep miejski sprawdzał się też w tej materii. Czyli zamiast kombinować i pisać do rzemków czy robić jakieś cuda na kiju, udajesz się do sklepu miejskiego i kupujesz item, który jest kilka % gorszy od tego co robi rzemieślnik w gildii. Zero kombinowania, zero boostowania rzemka, zero problemów z dostępnością itemka.

Czyli przykładowo rzemek zrobił item, który ma przelicznik załóżmy 5.66, a Ty taki sam item możesz kupić z przelicznikiem np. nawet 5.5 o każdej porze dnia i nocy.

Wchodzisz do gry udajesz się do miejskiego kupujesz co chcesz i lecisz w lokacje, nic bardziej prostszego dla nowego gracza nie może być. Dla powracających dinozaurów gry też jest to sądzę najlepsze rozwiązanie nie wymagające żadnej wiedzy co gdzie jak i z czym się je.

Czy w mojej propozycji jest coś skompilowanego? Totalnie nie, czy moja propozycja sprawi, że na imp może zaroić od większej ilości multikont lub kont które będą tylko wchodzić i robić EQ totalnie nie.

[Tsura]

Pomysł Wira ma ręce i nogi. Dajmy ludziom po prostu grać. Rzemyk robi najlepsze EQ a w miejskim niech bedzie 10% słabsze. Z dobrymi przelicznikami i %. Każdy będzie miał szansę pograć.

[Katla, Oko Kota]

Też jestem za pomysłem Wira. Do uzgodnienia, o ile to uzbro będzie słabsze. Co do druida to samo. Wszystkie elki uwarzone/odkryte pojawiają się do kupienia w miejskim, specjalne też, a limit picia specjali jest przecież ustawiony (na 3 sztuki na dzień), więc nie widzę sensu limitowania w sklepie. Wszyscy będą mieli dostęp do wszystkiego, a jak ktoś będzie chciał mieć ciut lepsze/tańsze, to niech puka do tworzących.

Jeśli martwicie się o to, że po co w takim razie tylu rzemków/druidów i wystarczyłby jeden, to druidzi na ogół biorą mniej kasy za elki niż sklep miejski, a co do rzemków, to pamiętajcie, że ludzie potrzebują czasami nietypowego uzbrojenia (wolą na przykład by było lżejsze kosztem jakiegoś innego parametru, albo odwrotnie) więc dla więcej niż jednego rzemka robota też będzie.

Edit:
Po przemyśleniu. Tak jak u druida nie widzę problemu, by nawet koncentraty/rozcieńczone pojawiły się w miejskim i nie powinno to jakoś wybitnie go zawalić, to w uzbrojeniu już będzie mały problem (bo rozumiem, że dopuszczamy uzbro wykute przy 3 x ena), bo przy ilości kombinacji suwakowych może być już problem z przejrzystością oferty w sklepie miejskim.

[Wirginix, Anielski Wieszcz]

Znaczy w miejskim wtedy tak jak pisałem byłaby najlepsza wykuta możliwość, czyli jak rzemek jakiś itemek wykuł to on by się polepszał lub pojawiał w miejskim, jeśli byłby to item przekuty (wyłączając przekuwanie itemka z miejskiego by nie powielał się ten sam item)
Oczywiście item nie byłby taki sam jaki wykuł rzemek tylko kilka procent gorszy do max wspomnianych 10%.
Co w przypadku podwójnego przekucia czy też nawet potrójnego pewnie możnaby się zastanawiać, ale rozwiązanie jest również wyżej, po prostu dany item stałby się lepszy, ale zachowałbym format taki jak przy kuciu jest, czyli jak coś już przekracza dane progi staje się legendarnym, aby też nie było sytuacji, że jakiś rzemek coś wykuje super, a inny kupi sobie item z miejskiego rozkuje go i wykuje jeszcze lepszym.

No i tak jak wspominałem wyżej, trzeba zablokować możliwość psucia się itemków w sklepie miejskim, jak już rzemek wykuł super sztukę to te progi zachowują się do momentu jeśli, ktoś nie wykuł lepszego, a jak ktoś wykuł gorszy to nie wpływa to na ten item.
Bo nieraz się widziało item, który miał rozsądne proporcje, a nagle wykuł rzemek słaby item i proporcje szalały, że coś miało 3-6 razy więcej siły, a nawet i więcej.

[Katla, Oko Kota]

Ja się tylko zastanawiam, co będzie stanowić o tym, że dany item jest lepszy, bo jeśli to, że wyszedł legendarny, to wiele itemów, szczególnie alchemicznych legendarnych, nijak się ma do tego, czego od takiego itemu oczekują walczący. Więc znów skończy się na tym, że w sklepie wcale nie będzie super uzbro

[Tsura]

Współczynnik siłą/ochrona, ogólna ilość ochrony i % ograniczeń

[Katla, Oko Kota]

Tsura, bawiłam się w kowalstwo jako druid, a teraz jako rzemek. Wiem jakie parametry ustawia się przy kuciu. I co z tego? Dla jednego istotne będzie, ile będzie uzbrojenie miało ogólnej ochrony, dla innego, jak duże będzie mieć ograniczenia, a dla innego - niski udźwig. Jeszcze inni będą cenić ochronę od żywiołów np. kosztem ogólnej ochrony, a dla kogoś innego nie będzie to miało znaczenia. Kto i na jakiej zasadzie będzie weryfikował czy to jest super sztuka, czy jednak nie i zostanie zastąpiona inną? Bo taki jest pomysł, by gorsze było zastępowane przez lepsze. I ponownie pytam: Co znaczy lepsze?

[Tsura]

A twoja propozycja to? Bo jakos mi umkneło.

[Katla, Oko Kota]

Ja tylko zwracam uwagę na fakt, że stworzenie tego systemu będzie wymagało przemyślenia. Nie jestem przeciwna, tylko pokazuję słabe punkty. Wszystko pod dyskusję.