Jak naprawić tę grę (długie)

[Wirginix, Anielski Wieszcz]

Dlatego do tego trzeba pójść etapowo, najpierw musi zostać załatany sklep miejski - więcej ofert. W 100% by nie było obejść. I to będzie trzeba dobrze sprawdzić w testowej erze by nie było kwiatków w NE.

Później drobne korekty w istniejących planach.

A na koniec dopracowanie rozkuć, które nie pierwszy raz już były dopracowywane i w sumie brakuje już tylko tych tarcz, toporów. Opcji rozwiązania tego problemu jest kilka, nawet te co podałeś lub te co ja podawałem, czy to z góry ustalone progi zależne od tego, które jest to rozkucie, czy tak jak pisaliśmy i podałeś teraz od ilości bloków/mnożnika drwalstwa. Skoro są progi od którego item staje się legendarnym to dorzucenie warunków przy tarczach i toporach nie powinny być problem. Lub połączenie progów zależnych które jest to rozkucie i jaki ma wskaźnik bloków/mnożnik drwalstwa.

Oraz poprawa przy pierwszym rozkuciu wogulistego EQ, bo od pewnego momentu zwój zawsze będzie na 4.5k charyzmy, jedynie potrzebne statystki do rozkucia się zgadzają. Rozkułem dzisiaj woguliste itemy +14-16k i otrzymałem zwoje na równo 4.5k charyzmy, co mocno kłóci się z potrzebnymi statystykami jakie trzeba mieć by je rozkuć.

[Szirke Mroczne Serce]

Zgadzam się, że to są wszystko dobre fixy (choć na tarczach chyba już jest próg legendarki na blokach?) i należy je wprowadzić jeśli rozkuwanie nadal ma tak wyglądać, ale nadal nie jest to odpowiedź na mój zarzut: po co w ogóle utrzymywać skomplikowany system rozkuwania.

Do argumentu współpracy między rzemieślnikami odniosłem się już w poprzednim poście, tak jak do argumentu uczynienia gry rzemkiem bardziej interesującej przez dodatkowe możliwości customizacji.

Wzbogacanie gry w kolejne systemy może wydawać się zawsze dobrym pomysłem, bo nowa mechanika = wartość dodana, ale uważam że nie zawsze jest to prawda. Imperium jest grą z głębokimi problemami z balansem i mnóstwem bardziej kluczowych, podstawowych systemów które nie działają najlepiej. Uważam że lepiej zrobić krok w tył i najpierw poświęcić wszystkie (ograniczone) zasoby na próbę doprowadzenia podstaw rozgrywki do porządku, a później wrócić do tematów rozwijania gry dalej.

Przykładami, żeby pozostać w temacie profek tworzących, są: balans i różnorodność przedmiotów przepisowych czy zrównanie tempa gry druidem z tempem walczących.

Przykładów innych corowych mechanik dużo ważniejszych niż próby balansowania rozkuwania znalazłoby się aż za dużo, ale żeby wymienić kilka: balans ras, balans kontr/bloków/absorpcji, balans czarów, nieopłacalność większości lokacji, problem przeskakiwania lokacji i farmienia elek specjalnych i bonusów rasowych

[Wirginix, Anielski Wieszcz]

Legendarność jest na tarczach chodziło mi, że jak legendarność ma próg, który jak przekroczysz robi się legendarnym tak można na podobnej zasadzie ogarnąć zwój tarczy na ile charyzmy powstanie przy rozkuciu uzależniając od tego które to rozkucie i ile ma bloków.

Tylko, że rozkuwanie to tak jak pisałem nie jest nowy system i przeszedł na przestrzeni kilkunastu er bardzo dużo zmian i optymalizacji, zostało tylko do pieścić system.

Owszem są rzeczy do poprawy w różnych mechanikach drobne lub trochę większe, ale tak jak pisałem najpierw trzeba uporać się z EQ/sklep miejski by móc niektóre inne ruszać. Bo jakby nie patrzeć każda walcząca profka działa na EQ, nawet magiczni i od tego jakie jest dostępne EQ zależy kiedy kto wejdzie do jakiej lokacji. Co było mocno pokazane w tej erze przez popsuty sklep miejski.

Co do znajdywania elek specjalnych to kiedyś proponowałem by elki nifre, które można znaleźć były przypisane do osoby, która ją znalazła. Co by uniknąć farmienia ich dla jednej osoby z gildii, która idzie po wygraną. Chociaż może prościej byłoby stworzyć nową elkę, która ma działanie takie samo jak elka nifre, ale jest znaleźna, niesprzedawalna, nieprzekazywalna, przypisana w momencie znalezienia. Tylko dlatego by uniknąć problemów jakie mógłby się urodzić przy działaniach na tej samej elce.

[Szirke Mroczne Serce]

Już prędzej, jeśli koniecznie wprowadzać wyjątek, widziałbym uniemożliwienie rozkuwania tarcz w ogóle, bo jednocześnie zaadresowałoby to problem tego, że bloki są nieporównywalnie lepsze niż pozostałe opcje reagowania na ataki, bo wynika to w dużej mierze z dostępności tarcz z poziomami 20+%

Nie twierdzę, że system rozkuwania jest nowy, a jeśli gdzieś tak go nieopatrznie określiłem to w znaczeniu „nowy dla mnie”. Twierdzę że jest niepotrzebny i dodatkowo komplikuje i tak skomplikowane zależności w rozgrywce w imperium. Ery, które poświęcono na optymalizację i dopieszczanie rozkuwania można było przeznaczyć na rzeczy ważniejsze. Wyłączenie tego modułu nie oznacza, że nie można wprowadzić go z powrotem w przyszłości.

Podobnym choć bardziej radykalnym postulatem jest wyłączenie możliwości gry profesjami twórczymi w ogóle, co moim zdaniem wyszłoby w tej chwili grze jedynie na dobre

W ogóle nie o to chodziło mi z farmieniem elek specjalnych, tylko o wstrzymywanie progresu i łojenie ich żeby napompować postać (oraz modlić, misować, składać ofiary, itd) celem przeskakiwania lokacji i przyspieszenia progresu później. Farma nifre w ulabie nie wydaje się być poważnym problemem przy obecnej liczbie graczy (paru kolegów mi farmiło i nie drop rate jest naprawdę nędzny), ale ograniczenie tego tak czy siak jest dobrym pomysłem. Są już te napoje energetyczne w ramach jednej z nagród za quest z hydrą (jeśli dobrze pamiętam), mogłyby sprawdzić się i tutaj

[Wirginix, Anielski Wieszcz]

Czemu uważasz, że bloki są lepsze od uników (które nie zjadają PR) czy też od kontr? Masz jakieś przykłady? Walki?

To że strategia defensywna jest często najbardziej skuteczna nie oznacza iż jest lepsza od innych.
Tarcze obecnie mają ustawione bloki na dobrym poziomie, +28% w finalnej wersji, którą bym widział w późnym mid/początek late game, to wcale aż tak dużo nie jest, biorąc jaką miewają celność walczący.
Wystarczy przesunąć dostępność topowych tarcz i odczujesz co mam na myśli.

No i brać też trzeba pod uwagę, że nie było w tej erze kogoś kto by leciał typowo pod kontry, ale z uwzględnieniem siły. Bo Ci co grali pod kontry niestety popełnili przy tym błędy. Co też nie oznacza, że kontry są w 100% dobrze dopracowane, bo zapewne nie są.

Profesje twórcze akurat są fajną odskocznią gdy masz mniej czasu w danej erze to uwierz fajnie jest poklikać twórczego, bo łatwo i szybko możesz wydać energię, czego nie zrobisz na walczącym. No i też jakoś nie widzę ery bez twórczych.

No akurat farmienie elek nifre ma znaczenie i robi różnicę w "wyścigu", fakt jest to mocno ucięte, ale to było wprowadzone tylko dlatego by zniechęcić farmienie ich, co nie zmienia faktu, że dalej można to robić.

[Paul, Jeździec Lamki]

Czemu uważasz, że bloki są lepsze od uników (które nie zjadają PR) czy też od kontr? Masz jakieś przykłady? Walki?

Zapewne dlatego, że nie wymagają rozwijania dodatkowej statystyki żeby w ogóle je mieć.

A np. 28% szansy absorpcji to magiczni mają normalnie w nowej lokacji w ogóle a nie jakiegoś ekstra bonusu za pół darmo.
I ile wam trzeba wynagradzać te 'niskie trafianie' już wielokrotnie poprawiane przez Orga tak, że teraz mało kto w ogóle rozwija zwinność? Niskie PR broni, przebijanie i wysokie bonusy broni już nie starczają? Niskie PR elki w endgame? OP bonusy do bloków też trzeba?

[Sepe Waleczne Serce E Nder]

Profesje twórcze akurat są fajną odskocznią gdy masz mniej czasu w danej erze to uwierz fajnie jest poklikać twórczego, bo łatwo i szybko możesz wydać energię, czego nie zrobisz na walczącym. No i też jakoś nie widzę ery bez twórczych.

Nie no nie mogę z ciebie typie XD Jakbyś nie siedział całą erę na +2000 energii tylko kilkał na bieżąco, to byś nie miał problemu z jej wydawaniem. Ale wolisz cwaniakować zamiast grać jak człowiek, chociaż całą erę się upierasz, że bieżące granie się bardziej opłaca xDDD

Właśnie, nie wiem, czy ten temat ostatecznie został poruszony: najlepsze, co może spotkać tę grę, to limit energii x50 resetów lol

[Wirginix, Anielski Wieszcz]

Ale czemu piszesz o mnie? Albo o swoich potrzebach jakim jest jakiś chory limit? Serio?

Zrobiłeś research i wiesz jak ludzie grają, ile mają czasu na grę? Wiem, że są tu gracze co wpadają rzadko, lub mają przerwy nawet 2-3 tygodnie lub dłużej potrafią mieć, czemu chcesz karać takie osoby, które zaznaczę jeszcze grają w impa? Robiąc dziwnie niski limit zniechecisz takie osoby. I nie patrz tu przez pryzmat mojej osoby, bo ja jestem jeden, a osób, które nie grają często jest kilkanaście. Czy też swój pryzmat.

I dalej powtórzę, aktywną grą się wygrywa ery i zdania nie zmienię, to akurat wiem z własnego doświadczenia. Jeśli uważasz inaczej to poproszę dowody jak osoba nieaktywna wygrała erę.

[Szirke Mroczne Serce]

Czemu uważasz, że bloki są lepsze od uników (które nie zjadają PR) czy też od kontr? Masz jakieś przykłady? Walki?

Trzymaj, na szybko, ale później mogę poklikać więcej. Postać zrobiona totalnie pod kontry i siłę/mocne eq, nawet hp farmiłem. Większy demon do zrobienia już przy takich statach i umce na blokach z byle jaką tarczą 10%, na kontrach nieosiągalny

https://imgur.com/a/w3vac4U


O limicie, który nie jest chory, pisałem w pierwszym poście i uważam, że to dobry pomysł. A jak nie limit to chociaż premiowanie gry na bieżąco, np przez zwiększenie przyrostu max eny za level up

[Wirginix, Anielski Wieszcz]

Bo masz za mało wbb, tego nie przeskoczysz, normalnie na etapie krypty byś miał dużo więcej wbb. Zresztą dalej powtarzam osoba, która szła normalnym trybem i nie popełniła błędu z małą ilością siły. Ty masz postać z zaburzonym trybem, mocne staty słabe wbb.

Przecież aktywna gra to dużo premii, kilka przykładów:
Masz wyższy poziom,
więcej max eny,
z tego powodu dostajesz lepsze profity z lokacji rasowych,
więcej max eny z lokacji rasowych,
3 zlecenia dziennie.
Można jeszcze znaleźć wiele rzeczy, które wpływają na korzyść aktywnie grających kwestia też jaka profesja, bo to wyżej głównie o walczących.