Sorry, tak wyszło. Ale nie o tym miałem pisać...
Przechodząc teraz na koniec twojego posta...
Rzeczywiście, masz rację - po tych 10 latach walki o rozwój Impa i o nowych graczy, już się pogodziłem z tym że ich nie będzie. Jest to już tylko niszowa browserówka dla garstki starych graczy, która nie ma potencjału do przyciągnięcia nowych osób.
Powodów jest wiele, a poziom komplikacji rozgrywki jest tylko jednym z nich.
Owszem - poradnik to nie wszystko i nie jest idealny, i owszem - próg wejścia do gry jest bardzo wysoki.
Ale tu bym wspomniał o fakcie, że kiedyś był znacznie wyższy, żeby nie powiedzieć że wręcz hardcorowy.
Nie było ani żadnego poradnika, ani żadnego opisu mechanik (GvG - czarna magia! xD), samouczków i questów początkowych, drop złota w początkowych lokacjach nie starczał nawet na leczenie u uzdrowiciela, nie było dostępu do mikstur i uzbrojenia na start, itp. itd. Można wymieniać długo.
Robiłem ile byłem w stanie, żeby ułatwić chociaż ten startowy etap gry. Niemniej wielu graczy którzy próbowali wejść w Impa, spotykało się także z hermetyczną i toksyczną społecznością graczy (nie mówię tu absolutnie o wszystkich, ale chyba nikt nie zaprzeczy, że nie brakowało w Impie takich środowisk), a także aferami i oskarżeniami, które potrafiły ich skutecznie zniechęcić.
Tysiąc pomysłów i propozycji które składałem na forum, mających na celu rozbijanie monopoli gildyjnych oraz wzmacnianie pozycji nowych, samotnych graczy, było torpedowanych i obrzucanych błotem przez starych gildyjnych wyjadaczy, którzy z góry zapowiadali, że będą tak robić, aby te mechaniki i tak wykorzystać dla gildii, itd...
Obecnie już się nie angażuję, bo nie widzę większego sensu. Jest parę rzeczy, które mnie tu jeszcze jako-tako trzymają, więc kolejna era nadejdzie. Ale złudzeń co do Impa i graczy już dawno nie mam

Pozdro!Nie zesraj się