Rozkuwanie itemow

[Wirginix, Anielski Wieszcz]

Wilcza szabla +562 jest zrobiona przez minimum 3 rzemieślników z pomocą sklepu miejskiego inaczej nie jest możliwa, czego nie rozumiesz? xD

Wszystko dotyczy nowego miejskiego i opiera się o braku limitów. Rzemieślnik ma limit rozkuwania i tym limitem jest umka, która przy trzecim rozkuciu jest tak wysoka, że takiej broni byś na oczy nie zobaczył jeszcze długo, a pewnie w ogóle byś nie zobaczył, bo bardziej by się opłacało rozkuć kiścień czy inną broń

[Szirke Mroczne Serce]

Wyjaśnij mi, co cię tak boli, żeby po prostu ograniczyć rozkuwanie do jednego razu?

Eleganckie, zbalansowane rozwiązanie, dające pograć zarówno rozkuwanym jak i kutym uzbrojeniem. Podaj mi jedną sensowną wadę takiego rozwiązania i zamknę się i przyznam ci rację

[Sepe Waleczne Serce E Nder]

Sugeruję po prostu zignorować debilne wypowiedzi Wirginixa i skupić się na tym, że na 30 lvlu nosimy sprzęt który powinien być dostępny na kryptę

[Wirginix, Anielski Wieszcz]

To Ci tłumaczę system jaki był przed waszym powrotem to taki, że rzemieślnik rozkuwał item maksymalnie dwukrotnie, bo więcej razy się nie opłacało, gdyż limit trzeciego rozkucia był na takim progu, że albo niemożliwym w late game, albo item był zbyt słaby, bo inny wchodził w jego miejsce. Wyjątkiem były tarcze i topory (te do rąbania drewna) tu by trzeba wprowadzić chyba ręczne limity trzeciego rozkucia czy nawet w niektórych przypadkach czwartego by też były mało opłacalne/realne.

Obecny miejski miał być ułatwieniem dla wszystkich graczy, a stał się boostem dla zamkniętych grupek.
Jest to nowy system, który wymaga poprawek, bo nie działa tak jak proponowałem przed jego wprowadzeniem jak to ma funkcjonować. A miał funkcjonować, że item wykuty przez rzemka pojawia się w sklepie miejskim trochę gorszy i jest w nim dopóki, ktoś nie wykuje lepszego, który podmieni ten item. A finalnie w sklepie by pojawił się item legendarny/magiczny, którego już rozkuć się nie da.
A obecnie jest tak, że niektóre itemki w miejskim z prędkością światła się pojawiają i nagle znikają z kilku powodów, które już zgłaszałem Orgowi.
Zresztą rozkuwanie takich itemków powinno być trudniejsze, a nie na zasadzie pierwszego rozkucia jak przy itemku znalezionym czyż nie?

[Szirke Mroczne Serce]

Wyjaśnij mi, co cię tak boli, żeby po prostu ograniczyć rozkuwanie do jednego razu?

Eleganckie, zbalansowane rozwiązanie, dające pograć zarówno rozkuwanym jak i kutym uzbrojeniem. Podaj mi jedną sensowną wadę takiego rozwiązania i zamknę się i przyznam ci rację

[Wirginix, Anielski Wieszcz]

Napisałem wyżej jak system funkcjonował i nikomu to nie przeszkadzało, prócz dostępności EQ, którą miał rozwiązać sklep miejski. Jakby te dwie rzeczy funkcjonowały jak trzeba to obstawiam, że mało kto by narzekał. Teraz masz dostępne tarcze +28% czy może nawet ciut lepsze, jeśli w miejskim dostępna byłaby +26% magiczna/legendarna to kto by narzekał? To samo topór do rąbania drewna jakby był dostępny w miejskim trochę gorszy też magiczny/legendarny. I analogicznie inne EQ.
Powtarzam system sprowadzał się do przekucia 1-2 razy w niektórych przypadkach więcej, ale to przy tarczach, toporach, kiedyś kiedyś jeszcze przy min DMG.
To zadałem pytanie co w tym systemie Ci się nie podoba? Przy wyjątkach optuje na ustawienie sztywnego limitu rozkucia i problem rozwiązany.

[Szirke Mroczne Serce]

Nie podoba mi się, że:

1) Nawet dwukrotnie rozkute uzbrojenie jest o wiele lepsze niż dostępne na tym samym etapie uzbrojenie z planów rzemieślniczych

2) Rozkuwane uzbrojenie jest na tyle mocne, że zaburza naturalną progresję i pozwala przeskakiwać lokacje. Tym więcej im więcej energii nazbierasz i im dłużej poczekasz na przegięte eq

W erze testowej grałem tylko i wyłącznie na miernych elkach z bazaru i oraz bazarowym eq i eq z dropu. Nikt nic nie kuł, nie rozkuwal i nawet nie warzył elków. Gargantulę zabiłem koło 100 poziomu. Słabo? No słabo jak na obecne realia, ale na żadnym etapie nie czułem że marnuje w lokacji energię, nic nie pomijałem, a wypadające eq miało zastosowanie nawet na bazowym poziomie. I nie potrzebowałem na to wcale 3 miesięcy w resetach

Jeśli uważasz że w porządku jest system pozwalający zabijać regularnie wynaturzonego yuan ti o skali wyzwania 100 na 28 pozomie, a na 30 bić na nim wbb, to chyba zależy ci nie na usprawnianiu rozgrywki i rozwijaniu gry tylko na czerpaniu satysfakcji z exploitowania niezbalansowanych mechanik.

Przecież równie dobrze można wyrzucić do śmietnika wszystko poza tunelem, wartownią, rzeką, cmentarzem, kryptą i basztą. Po co więcej lokacji, skoro i tak się je przeskakuje

To co proponujesz to udostępnienie niezbalansowanej mechaniki graczom, którzy nie mają kolegów rzemieślników, w myśl teorii skapywania. Nadal nie odpowiedziałeś dlaczego uważasz że upowszechnienie niezbalansowanej mechaniki jest lepszym pomysłem niż zbalansowanie jej

[Wirginix, Anielski Wieszcz]

Ale nie rozumiesz, że drugie rozkucie jest dużo trudniejsze? O ile rozkuwasz powtarzam rozkuwasz item nie pochodzenia sklepu miejskiego tylko wykuty przez rzemka, nie będę cytował progów ile trzeba umki by rozkuć za 1 razem, za 2, itd. bo to też się kilka razy zmieniało, bo system jest poprawiany by nie było obejść jakie szło zrobić w skrajnych przypadkach.
Wystarczy bardziej poprawić niektóre progi, sklep miejski i wiele problemów zniknie jak ręką odjął.
Dlatego mówię realna byłaby wilcza szabla koło +335, przepaski biodrowej by nie było takiej jaka biega i kilka innych itemków też by nie było, które były rozkute poraz drugi czy też trzeci itp.

I wcale długie stanie nie promuje tych osób, w erach w której gildią wygrywaliśmy ery to wygrywało aktywne granie. Z prostej przyczyny masz mniej max eny, nie masz siły na EQ, tudzież innych staty, HP itp.
Jakby tak było to sami byście już biegali po cmentarzu, kanałach miejskich, piramidzie itp. a jednak biegacie po lab, dodam tylko, że w tamtej erze lab przez niektórych był robiony już na 26 poziomie, bodajże Tsura na wogulu.

Na erę testową nie polecam się powoływać, bo to specyficzna forma grania, kwiatki wychodzą w erze bazowej tak jak to wyszło w tej

[Szirke Mroczne Serce]

Napisałeś już kolejny elaborat, ale dalej nie odpowiedziałeś na pytanie jaką wadę ma ograniczenie rozkuwania do jednego razu

I wcale długie stanie nie promuje tych osób, w erach w której gildią wygrywaliśmy ery to wygrywało aktywne granie. Z prostej przyczyny masz mniej max eny, nie masz siły na EQ, tudzież innych staty, HP itp.

Błagam. xD Nasza wilcza szabla rozkuta dwa razy, bez wykorzystania exploitu z targu, mała dokładnie 336 bonusu przed hartem, na 14 pr i 63 siły. Spojrz mi w oczy i powiedz, że założenie takiego potwora na 5 levelu barbarzyńcą nie da ci na tyle dużej przewagi, żebyś z palcem w tylku nie przegonił kolegów, którzy wyklikiwali energię codziennie z dużo słabszym sprzętem. A na taką broń nie trzeba było nawet specjalnie długo czekać

A, i my nie kisimy eny, tylko gramy na bieżąco. Więc nie wiem czego ma dowodzić nasz przykład, poza tym że można zrobić lab przed 30 poziomem niezależnie od buildu i nie tylko wogulem, bo keruje cię za mocne eq

[Sepe Waleczne Serce E Nder]

Napisałeś już kolejny elaborat, ale dalej nie odpowiedziałeś na pytanie jaką wadę ma ograniczenie rozkuwania do jednego razu

Wirginix bez eq rodem z restoloopa w Skyrimie nawet do cmenta nie dojdzie, więc musi bronić tego absurdalnego rozwiązania, zwykły konflikt interesów ¯\_(ツ)_/¯