Tworzący a zakończenie Ery

Moderator: Aniołowie

ODPOWIEDZ
Therg Theusvinter
Archanioł
 

Posty: 100
Rejestracja: 17 lut 2019, o 12:35
ID: 3362
Rasa: Cz³owiek

Tworzący a zakończenie Ery

Post autor: Therg Theusvinter »

Cześć,

Poruszam także i wspomniany temat - konstrukcji, wymagań, a także ich realizacji i mowa tutaj nie tylko o samym rzemieślniku/druidzie, a walczących, ale o porównaniu warzącego druida, z rzemkiem i zestawieniu ich szans.

Rzemieslnik - postac expi i kuje z charyzmy, charyzma jest glowna statystyka potrzebną do wygrania ery (no i sila na uniesienie broni, ale to nie jest az takie wymagajace). Rzemieslnik bazujac na obecnym modelu wygrywa głównie (raczej tylko, poprawcie mnie jeśli się mylę?) z huty i alchemii... podczas gdy pozostałe, realne staty jak kowalstwo i płatnerstwo pozostają na znacznie niższym poziomie (ciekawostka - podobnym jak warzelnictwo u "normalnych" druidow).

To skłania mnie do refleksji, czy aby z pewnością tak powinno to wyglądać? Przepalając surowcę kopalniane za alchemię, w bardzo dobrym stosunku, jesteśmy raczej hutnikiem, nie rzemieślnikiem. Koszt energii jest umiarkowany i śmiało możemy szybować w statystykach.


Druid - postac expi z charyzmy, ale warzy z inteligencji (pierwszy zgrzyt). Staty pozwalajace na robienie "topowego potka", ma obecnie 1 druid, jest nim Regis - dołączę do niego za dzień lub dwa, przeklikując kolejne morze energii.
W czym problem? W inteligencji przede wszystkim i metodzie uzyskiwania skilla. Zabierając się za warzenie w zeszłym tyg (na poważnie), przy dość luźnym klikaniu po lokacjach udało mi się uzyskać 2x więcej skilla, niż ma Ania (najlepsza nie-rangowa druidka warząca), mam też nad nią sporą przewagę w inteligencji - nie ma mowy, aby w najbliższym czasie podeszła nawet do potki nieśmiertelności, przez długie tygodnie.


W czym rzecz? W modelu druida. Skill płynący z warzonych "tradycyjnie" potek jest znikomy, powiedziałbym - bardzo niski. Do tego stopnia, że gdybym wybrał tę ścieżkę to straciłbym zbyt długo na dogonienie jej (i byłoby to niemożliwe, gdyż ma 100 dni - 100 dni przewagi w warzeniu). Więc jak udało się wbić tak dużo skilla? Korzystając z zabałaganionej pracowni, warząc Panacea po 1x 0.45 i klikając godzinami, licząc na spotkanie z garnkiem i oświecenie. Na dziś dzień jest to 8.26 eny przy szczęściu. Przelicznik wychodzi od 0.7 : 1 do 1:1 (ena za skilla...), podczas, gdy potka nifre daje 1.6 skilla za 21.64 eny.

Efekt? Przychód skilla co do wydanej eny jest około 6-10x większy (w zależności od farta/pogody) niż Ani warzącej topowe mikstury...

I klikam je w nieskończoność... Panaceum (391486 sztuk). Okolo 2 tygodnie (z przepalaniem eny na inne rzeczy) zajelo mi wbicie 5k skilla, uwazam, ze jest to za szybko.

Rachunek ekonomicznie jest b. prosty - oświecenie jest zależne od levela. Będąc wojującym w łatwy sposob na obecnym etapie jestem w stanie wbic level oraz inteligencję.Inteligencję na zwoje (ktorych i tak nie uzywam) - bylem w stanie wbic w latwy sposob na Wzgorzu (4,5k na potkę).
Jeżeli natomiast warzący zdecydowałby się na taki ruch, by nabijać skilla - musi liczyć się z dużą stratą szczęścia oraz zerowym wzrostem leveli (co zostawi go z tyłu jezeli mowa o pogon za nowymi zwojami).



Podsumowujac - przez hutę Rzemieślnik ma znaczącą przewagę nad Druidem Warzącym w tej pogonii, natomiast przez obecną konstrukcję wymagań - sam druid warzący nie ma żadnych szans z druidem walczącym, który "wyczuwa odpowiedni moment".

Poprawić to można:
a) osłabiając zyski z huty (zauważalnie)
b) zmieniając chatę druida i warzenie "w bałaganie". Tutaj proponowałbym kilka spraw:
- uzaleznienie mechaniki oswiecenia nie tylko od levela, ale tez od skilla, głównie od skilla - dzieki temu walczący nie będą w stanie tak szybko przegonic warzacych
- zmniejszenie ilosci negatywnych wydarzen przy warzeniu balaganiarskim - tutaj przede wszystkim usuniecie negatywnego gaina Szczescia. Proszę zauważyć, że normalny druid nie ma szczęścia z zadnego źródła, a jeżeli wpływa ono na warzenie lub eventy, to w tej lokacji jedynie je traci.
- rozłożenie zysków/strat w zależności od warzonych mikstur
- usunięcie zysków w postaci max hp z chaty (swoja droga, stawiam, ze sa lepsze w przeliczniku od wampira, przy wstepnej kalkulacji wychodzi okolo 0.6 w stosunku do zainwestowanej eny) i zastapienei ich malymi zyskami w oplacalnej dla nich dziedzinie (np. charyzma bądź inteligencja)
c) Zwiekszenie ilosci skilla otrzymywanej za lategame'owe mikstury (o ile nie proponujecie klikac druidom, tak jak ja to robie teraz, po 2h dziennie, by pozbyc sie eny i eny z nifre)


Ps. nigdy w życiu nie warzyłem, klikanie jak dureń przez 2h nie czyni ze mnie eksperta, aczkolwiek podkreślam problematyczne dla mnie tematy/obszary w tej dziedzinie



Poza tym tak tak rzemieslnik, jak i druid powinni miec mozliwosc znalezienia zwojow na wlasna reke (druid ma wieksza, niz rzemieslnik), aby uniknac sytuacji "blokowania". W obecnym modelu, gdy eq jest bardzo wazne, wspomniane blokowanie moze zabrac sukces jednemu, dać innemu przy odrobinie wyrachowania.


Dzięki!

Pzdr,
Therg
Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni
Bóg
 

Posty: 988
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
ID: 13
Rasa: Cz³owiek
Profesja: Nekromanta

Re: Tworzący a zakończenie Ery

Post autor: Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni »

Dzięki Therg. Odpowiem na wszystko wieczorem ;)
E M P I R E W I L L R I S E !...
Strażnik
Strażnik
 

Posty: 0
Rejestracja: 23 wrz 2016, o 12:47
ID: 0
Rasa: Cz³owiek

Re: Tworzący a zakończenie Ery

Post autor: Strażnik »

Odpowiedź na szybko: wszystko o czym piszesz to słuszne uwagi i albo jest już zmienione, albo w trakcie naprawiania.
Nie mogę powiedzieć ze 100% pewnością, ale mechanika wypadków przy warzeniu chyba nigdy nie miała być w założeniu wykorzystywana na dużą skalę - ot, takie urozmaicenie rozgrywki.
ODPOWIEDZ