Toboe, Irbis Mroku pisze: ↑5 maja 2022, o 12:27 Co ja chciałem...
Era była dość ciekawa. Wiele osób doszło do jaskini przed położeniem Notka, ale miałbym kilka spraw do omówienia.
Tegoerowym ultem okazał się wampir nekromanta. Ma to związek z kilkoma sprawami:
Wampir ze względu na swoje umiejętności wpijania się w skórę może odebrać niemal 50% hp przeciwnika w ciągu 50 tur, co w końcowych lokacjach wymusza wręcz branie tej rasy do gry, jeśli nie chce się zostać w tyle. Ma to związek z uzależnieniem skuteczności wpijania się od hp przeciwnika - im mocniejszy przeciwnik, tym większe obrażenia od wpijania.
Proponowałbym uzależnić efekt wpijania się od poziomu atakującego, a nie hp atakowanego. To da do zastanowienia się, czy chcemy mieć wampira, który może słabsze mobki zabijać wcześniej niż byśmy chcieli. =]
Tarcze - przy pomocy raptem kilkudziesięciu punktów siły można mocno bodbić bloki i to ponad granicę osiągalną tylko z speca+szybkości+wbb(+czaro?). Zwiększenie % bloków z 70% do 85% daje więc taki efekt jak podwojenie swojej zbroi, bo sprawia, że otrzymujemy 2x mniej obrażeń. To też wpływa na samoleczące się moby jak Nieśmiertelny, którego leczenie jest ograniczone wtedy 2x bardziej itd. Nawet specjalna zdolność rozwinięta na max nie jest w stanie dać choć odrobiny boosta jaki dają tarcze.
Dla porównania 50% redukcji obrażeń z tarcz (kosztem poniżej 100 siły):
- by osiągnąć 35% redukcji u druida trzeba podbić 2100 inty u druida
- 30% redukcji dla czarodzieja za 3500 inty
- 40% redukcji dla kapłana za 3500 inty
- 20% redukcji dla nekro za 810 inty - tu jeszcze może PONADTO mieć tarczę
Proponuję: max z szybkości i wbb+czaro ustawić na 65% skuteczności bloków, przy czym za pomocą specjali i tarcz możliwość podniesienia tego do 80%. - to pozwoli wybrać, czy wolimy podbijać bloki specjalami czy tarczą.
Wszystkim pozwolić na noszenie tarczy, ale magicznym ograniczyć ich skuteczność o 50%, włącznie z nekro. - ewentualnie odebrać tarczę nekro, ale wolałbym wszystkim dać niż coś komuś odbierać. Część magicznych ma jednak zablokowane blokowanie, stąd może też byłoby konieczne odblokowanie bloków?
Przywołańce - świetne jako tarcza zbierająca kolejne obrażenia i zmniejszająca otrzymywane przez nekro obrażenia.
W PVP raz przywołany może zadać obrażeń na dziesiątki tysięcy hp. Obecnie w pvp nie rośnie mu siła po 50 turze, więc można powiedzieć, że zaleta możliwości przywołania jednokrotnego na całą walkę jest równoważona przez wadę niewzrastania mu siły ataków. Jeśli go ruszać, to trzeba brać pod uwagę obie kwestie.
Co do gry druidem walczącym - Moje zdanie się nie zmienia. Fajnie się gra do etapu wchodzenia w basztę, a pod koniec pokazuje zasadę "dobry do wszystkiego jest do niczego". Druid nie posiada czarów ofensywnych ani leczących mogących się przydać w jaskini i na notka. Musi się przebranżowić na wojownika pijącego elki hp, ponieważ leczenie czarami jest za wolne, a def z czarów i eq z zaniedbaną siłą na rzecz inty zwyczajnie nie wystarczają i blokuje się progres.
EDIT: Dla druida walczącego w sumie miaubym propozycję: Dodać czar leczący na 2450 inty, przy zachowaniu wszystkich dotychczasowych, tak, by czar leczący był ostatnim, którego druid walczący by się uczył i by wymagał wydania nieco ap od ostatniego obecnego do dojścia do niego.
Zgadzam sie tu w 100% w kwesti posiadania tarczy, jest to najbardziej odczuwalne pod koniec ery, w lokacjach koncowych po prostu klasa bez tarczy nie ma podejscia tak naprawde do swobodnego 'farmienia' koncowych lokacji. Pod koniec ery musze przyznac wiecej zyskalem podbijajac specke od blokow o 3% (z 12% na 15%) niz odblokowujac czar zwiekszajacy redukcje z 30% do 35%. Majac dosc dobrze rozdane statystyki klasa ktora moze nosic tarcze mozna osiagnanc bloki rzedu 55% bez wiekszego problemu.
W kwestiach magicznych tarcz, nie zapominajmy, bloki kompletnie niweluja obrazenia kosztem 5PR, gdzie rzucanie tarczy niejednokrotnie kosztuje 30PR+++ a w wiekszosci wypadkow 30PR uzyte na bloki tak naprawde niweluje dwukrotnie (a i czasem wiecej) wieksza ilosc obrazen niz magiczna tarcza, i to biorac pod uwage fakt ze nie jest tak trudno osiagnanc efektywnosc czaru rzedu 155%, i to bez wiekszych problemow.
IMO, zeby to bardziej 'zbalansowac' albo uniki musialyby byc zmienione do bardziej 'grywalnej' formy gdzie faktycznie by byly w stanie cos zmienic (tu moze byc ciezka sprawa, bo zbyt duze zmiany by skutkowaly problemami klas walczacych ktore opieraja sie na trafianiu bronia fizyczna), albo ograniczyc/zmienic zasade dzialania blokow (oraz mozliwosci uzywania tarczy, jezeli chcemy zasady typowo Lore, to nekromanta nie powinien miec tarczy :d ) poprzez zmiane formuly uzytej do obliczania szansy na blok (oraz/badz cap na maksymalne bloki, aczkolwiek to tez musi byc zrobione z glowa zeby klasy nie magiczne nie zostaly pokarane zbytnio)
W kwesti druida walczacego, mniejwiecej do poziomu baszty gra sie przyjemnie, w pozniejszej rozgrywce problemem nie jest ustanie obrazen od mobka, tylko niestety brak obrazen zadawanych. Koncowa bron przywolana, mimo ze zadaje na papierze duzo obrazen, tak naprawde ich nie zadaje (a i trafianie nie jest idealne, aczkolwiek majac 1,5k zwinki na swietlistej duszy mozna osiagnac hit rate pokroju 67-70%), i tutaj bym proponowal zmodyfikowac ostatnia bron przywolana zeby miala zmniejszone obrazenia fizyczne, ale miala dodane obrazenia alchemiczne ktore zadaja wiecej obrazen (plus daja bonusy w postaci zmniejszonej szybkosci przeciwnika/sily/inteligencji w zaleznosci od zywiolu). Proponowalbym rowniez zniesienie kary do wbijania WBB (badz jej zmniejszenie, druid w late to praktycznie tylko walenie z lapy).
W kwestii czarow, mozna by jeszcze dodac troszeczke mocniejsze leczenie pod koniec rozgrywki oraz dodac czary ofensywne, bo obecne koncza sie zdecydowanie za szybko.
Zeby nie bylo ze wszystko jest na be, jeden czar jest zdecydowanie odblokowywany druidem zbyt szybko, a mianowicie Gniew Zywiolow. Pomijajc kwestie ze na papierze on ma duzo wieksze obrazenia niz wszystkie nastepne czary (az do ostatniego praktycznie) wali ze wszystkich zywiolow na raz. Biorac pod uwage ze odblokowuje sie go na poziomie ulabu czyni z niego doslownie 'gamechangera'. Proponowalbym zamiane wymagan z czarem Lzy Natury, gdzie Lzy mialyby wymog 555 inta, a Gniew 795, co powinno zbalansowac to troche.
EDIT
Jako pomysl, moze w kwesti barba dac mu bonus do obrazen bronia kiedy jest uzywana 2 reczna i bonus do kontr (i oczywiscie odblokowac mu kontry), kosztem zredukowanych umiejetnosci uzywania tarczy? Badz moze kompletnym zakazem uzycia tarczy?