
Do tego wystarczyłoby zminimalizować/usunąć zyski alchemii z ich przetopu, ale niektórzy strasznie przeciw temu protestują...

Moderator: Aniołowie
Popieram!Marcjako Morbid, Proszący O Baty pisze:To jak już temat zszedł na hutę to się też wypowiem.
Też jestem za zniknięciem dostawania alche z huty ( wiadomo, u mnie w gildi są dobrzy ludzie co kupują mi baty oraz jest też co zrobić z tym całym nie potrzebnym ekwipunkiem, więc się cieszę),
ale nie bez wprowadzenia alternatywy.
no i różdżki/kostury. Dodatkowo alchemia wspomaga wkuwanie diamentów w zwykłe bronie, więc też to trzeba brać pod uwagę. W przypadku kucia alchemii przez kowala, sprawa wygląda następująco. Owszem, kowal może szybciej zacząć ja nabijać (patrz: trudność szczurzych batów), ale ma większe przeskoki w trudności (do trudności 100 ma tylko 4 itemy. Płatnerz za to ma ich 8.) Specjalnie patrzę do trudności 100, bo mniej więcej w tym rejonie odblokowuje się poziom kuźni pozwalający na naprawę i rozkuwanie (dodatkowe zyski alche za złoto i/lub PP). Znaczenie żywiołów nijak się ma do nabijania wbb - wręcz przeszkadza, bo mob dostaje dodatkowe DMG, więc przejmie na klatę mniej ciosów (teoretycznie zimno jest najlepszym żywiołem - mało dmg, a ogranicza szybkość/zwinkę, więc oszczedza się na elkach).Marcjako Morbid, Proszący O Baty pisze:W tym momencie ilość expa z przedmiotów alche jest zawsze mniejsza niż w przypadku przedmiotów płatnerskich/kowalskich, przez co robienie przedmiotów alche nie jest zbytnio zachęcające, a z tego co słyszałem, to dla kowala w ogóle (tak naprawdę jedyne przedmioty alchemiczne u kowala które pomogą w rozgrywce to tak naprawdę pancerna tarcza oraz piekielna kosa, no i możę wilczy bat. reszta nie jest w ogóle potrzeba dla walczących bo radzą sobie ze zwykłym kowalskim uzbrojeniem).
No raczej, że alche jest u płatnerza ważne. Inaczej gracz by został zjechany żywiołami...Marcjako Morbid, Proszący O Baty pisze:W przypadku płatnerza jest więcej niezbędnych przedmiotów, więc trzeba się zatrzymywać w zwojach by dobijać alchemię by wyszło coś dobrego.
A wiesz, że item końcowy jest alchemiczny? W ten sposób dało by się spore ułatwienie płatnerzom do zakończenia eryMarcjako Morbid, Proszący O Baty pisze:To kwestia przemyślenia, ale byłbym za obniżeniem alche wymaganego do zrobienia żywiołów na maxa w danym przedmiocie, gdzie płatnerstwo/kowalstwo zostało by takie same, np: 100% płatnerstwa i 60% alche (oczywiście liczby tylko przykładowe, trzeba by było zobaczyć jak to działa). Nie twierdzę że to najlepszy pomysł, ale wtedy nabijanie alchemii nie było by tak uciążliwe.