Problemy handlowe w społeczności imperialnej
Moderator: Aniołowie
-
- Bóg
- Posty: 992
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
- ID: 13
- Rasa: Cz³owiek
- Profesja: Rzemieślnik
Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej
Ok, dziękuję za spory odzew w temacie.
Pomijając wszelkie spięcia, wyszła całkiem merytoryczna rozmowa.
Na ten moment, na bazie powyższego i rozmów z paroma osobami, proponowałbym taką selekcję zmian:
1. Połączenie kowalstwa i płatnerstwa w jedną umiejętność (niech będzie wspólnie Kowalstwo jako zajęcie rzemieślnika) do kucia wszystkich typów uzbrojenia + Alchemia jak obecnie.
2. Wprowadzenie stopniowania jakości oferty sklepu miejskiego zależnie od progresu rzemków w kuciu oraz jednoczesne obniżenie jego trwałości.
3. Zmiana sytemu naprawiania eq, jak to proponował Toboe.
4. Obniżenie kosztów rozbudowy kuźni.
5. Minimalizacja zysku alchemii w Hucie.
Jak wam się to widzi?
Pomijając wszelkie spięcia, wyszła całkiem merytoryczna rozmowa.
Na ten moment, na bazie powyższego i rozmów z paroma osobami, proponowałbym taką selekcję zmian:
1. Połączenie kowalstwa i płatnerstwa w jedną umiejętność (niech będzie wspólnie Kowalstwo jako zajęcie rzemieślnika) do kucia wszystkich typów uzbrojenia + Alchemia jak obecnie.
2. Wprowadzenie stopniowania jakości oferty sklepu miejskiego zależnie od progresu rzemków w kuciu oraz jednoczesne obniżenie jego trwałości.
3. Zmiana sytemu naprawiania eq, jak to proponował Toboe.
4. Obniżenie kosztów rozbudowy kuźni.
5. Minimalizacja zysku alchemii w Hucie.
Jak wam się to widzi?
E M P I R E W I L L R I S E !...
-
- Anioł
- Posty: 36
- Rejestracja: 14 cze 2018, o 08:02
- ID: 1920
- Rasa: Cz³owiek
Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej
Problem jest i trzeba znaleźć rozwiązanie, ale (sorki Org) te pomysły mają sporo minusów i raczej niczego nie rozwiążą. Zakaz ofert prywatnych bardzo łatwo ominąć, albo jak tu wspomnieli, pasaż, albo dogadanie się co do godziny, przy takiej ilości aktywnych graczy, żaden problem. Można też ustawić zniżkę 100% i wywindować cenę tak absurdalną, że na pewno nikt inny tego nie kupi. No i nie widzę w tym żadnej możliwości dla osób spoza "kółka". No i pamiętajmy, że osoby bezglidijne często korzystają z usług rzemka, by coś przekazać komuś innemu. Więc finalnie najwięcej stracą ci, których miało to wspierać.
Zlikwidować podatek od utargu można, ale nie widzę w tym rozwiązania problemu.
Tak rzuciłam okiem na inne wypowiedzi, mogłam sporo przeoczyć, oczy już nie te Sporo propozycji, by lepiej wyposażyć sklep miejski, ten pomysł też jest problemem. Aby utrzymać rzemków w grze, by wybór tej klasy był dalej opłacalny, trzeba by bardzo, ale to bardzo dokładnie przygotować ofertę sklepu. Rzucone rzeczy musiałyby trafić dużo później, niż rzemieślnicy zaczną je tworzyć. Bo, jeśli wyjdzie niemal na to samo, to po co grać rzemkiem (a bardzo potrzebujemy ich dla równowagi gospodarczej). Z kolei zbyt późno dodane itemki nic nie zmienią w obecnej sytuacji.
W przypadku druidów wygląda to nieco inaczej, ponieważ eliksiry potrzebne są w hektolitrach, więc pomimo istnienia dobrej oferty w sklepie, druidzi dalej są w grze. Na targowisku nic praktycznie nie wystawiają, więc poza gildiami nie ma dostępu do elków nimarisowych, mistrzowskich, ochrony.
Edit: wysłałam po twojej wypowiedzi Org Ale wpis dotyczy tylko pierwszego posta.
Zlikwidować podatek od utargu można, ale nie widzę w tym rozwiązania problemu.
Tak rzuciłam okiem na inne wypowiedzi, mogłam sporo przeoczyć, oczy już nie te Sporo propozycji, by lepiej wyposażyć sklep miejski, ten pomysł też jest problemem. Aby utrzymać rzemków w grze, by wybór tej klasy był dalej opłacalny, trzeba by bardzo, ale to bardzo dokładnie przygotować ofertę sklepu. Rzucone rzeczy musiałyby trafić dużo później, niż rzemieślnicy zaczną je tworzyć. Bo, jeśli wyjdzie niemal na to samo, to po co grać rzemkiem (a bardzo potrzebujemy ich dla równowagi gospodarczej). Z kolei zbyt późno dodane itemki nic nie zmienią w obecnej sytuacji.
W przypadku druidów wygląda to nieco inaczej, ponieważ eliksiry potrzebne są w hektolitrach, więc pomimo istnienia dobrej oferty w sklepie, druidzi dalej są w grze. Na targowisku nic praktycznie nie wystawiają, więc poza gildiami nie ma dostępu do elków nimarisowych, mistrzowskich, ochrony.
Serio? Czyli jak ktoś pomaga, to trzeba go wykorzystać całkowicie? Już nie ma sie prawa do decydowania o sobie?Marcjako Morbid, Proszący O Baty pisze: 2. "zatrudnienie" archaniołów/aniołów by byli NPC i kuli pod wszystkich (jak już się zgłosili do pomagania przy grze to niech pomagają bardziej xD), Byli by oni "utrzymywani" z jakiegoś Imperialnego funduszu i wtedy nie brakowało by kowali/płatnerzy.
Edit: wysłałam po twojej wypowiedzi Org Ale wpis dotyczy tylko pierwszego posta.
-
- Posty: 281
- Rejestracja: 26 gru 2020, o 13:32
- ID: 2666
- Rasa: Wampir
- Profesja: Złodziej
Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej
1. Spoko, na pewno będzie łatwiej grać rzemykiem po tej zmianie.Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni pisze:O
1. Połączenie kowalstwa i płatnerstwa w jedną umiejętność (niech będzie wspólnie Kowalstwo jako zajęcie rzemieślnika) do kucia wszystkich typów uzbrojenia + Alchemia jak obecnie.
2. Wprowadzenie stopniowania jakości oferty sklepu miejskiego zależnie od progresu rzemków w kuciu oraz jednoczesne obniżenie jego trwałości.
3. Zmiana sytemu naprawiania eq, jak to proponował Toboe.
4. Obniżenie kosztów rozbudowy kuźni.
5. Minimalizacja zysku alchemii w Hucie.
2. Tutaj mam parę pytań. W tej erze gra dużo magicznych postaci (ale fizyczni też będą płakać). Eq ze miejskiego jest praktycznie bezużyteczne, bo każda rzecz w sklepie miejskim ma od -2 do -7% ograniczeń, albo więcej. Set, który teraz noszę wykuty przez Marca daje daje mi ponad 4200 defa i kosztuje mnie 7% ograniczeń. Ten sam set ze sklepu miejskiego daje mi ponad 3500 defa i bagatela -28% ograniczeń. W jaki sposób sklep będzie imitował elastyczność rzemyka? Czy to stopniowanie będzie miało wpływ na "suwaki"? I jaki będzie rozstrzał z mocą?
3. Luzik - zero zmiany dla gildii. 1 przedmiot będzie służył do końca Ery dla całej gildii.
4. Na pewno ułatwi mniejszym rzemykom rozbudowę.
5. W zależności od wielkości tej "minimalizacji" postacie nie magiczne długo nie zobaczą alchemicznego EQ (odporność na ogień do Orczej Warowni) zwłaszcza na starcie ery.
Reasumując tylko zmiana 2 będzie miała realny wpływ na dostępność eq dla graczy nie grających w gildii.
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:49
- ID: 1792
- Rasa: Cz³owiek
- Profesja: Rzemieślnik
Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej
Nikt nie powiedział, że zmiany są ostateczne, jeśli masz coś lepszego do zaproponowania, czy modyfikację zmian które zostały już wspomniane przez Orga, pisz, może będzie to akurat ten złoty środek.
-
- Archanioł
- Posty: 351
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
- ID: 166
- Rasa: Cz³owiek
- Profesja: Druid
Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej
Tsura, właśnie Twoje wątpliwości o eq z miejskiego dla czarujących chciałem rozwiązać losowaniem suwaków codziennie i poziomowaniem według statów rzemków.
Ostatnio zmieniony 21 paź 2021, o 21:17 przez Toboe, Irbis Mroku, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Bóg
- Posty: 992
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
- ID: 13
- Rasa: Cz³owiek
- Profesja: Rzemieślnik
Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej
1. Nie tylko grać rzemkiem, ale ogólnie likwidacja rozdziału umiejętności do kucia uzbra ofensywnego i ochronnego zwiększy dostępność wszelkiego uzbrojenia dla graczy, bo każdy rzemek będzie mógł wykuć każdy typ uzbrojenia. Także alchemicznego.
2. Eq z miejskiego możesz umagiczniać, aby zmniejszyć %. Poza tym to oczywiste że sklep miejski jest rozwiązaniem drugorzędnym i musi być gorszy od przedmiotów kutych przez rzemków, bo inaczej gra rzemkiem nie będzie miała sensu. Ale parametry tych przedmiotów można modyfikować i różnicować, by pojawiały się w sklepie w wariancie mocniejszym/cięższym lub lżejszym/szybszym.
3. Chyba że gildyjnemy rzemkowi zabraknie PP do naprawiania gildyjnego eq setny raz. Poza tym nikt nie mówi, że straty trwałości nie będzie wcale przy naprawie - nawet najlepszej.
4. No tak.
5. No nie - jeden kowal kujący i broń, i uzbro ochronne jednocześnie będzie miał więcej planów alchemicznych do nabijania Alchemii zatem łatwiej będzie podbijał jej poziom.
2. Eq z miejskiego możesz umagiczniać, aby zmniejszyć %. Poza tym to oczywiste że sklep miejski jest rozwiązaniem drugorzędnym i musi być gorszy od przedmiotów kutych przez rzemków, bo inaczej gra rzemkiem nie będzie miała sensu. Ale parametry tych przedmiotów można modyfikować i różnicować, by pojawiały się w sklepie w wariancie mocniejszym/cięższym lub lżejszym/szybszym.
3. Chyba że gildyjnemy rzemkowi zabraknie PP do naprawiania gildyjnego eq setny raz. Poza tym nikt nie mówi, że straty trwałości nie będzie wcale przy naprawie - nawet najlepszej.
4. No tak.
5. No nie - jeden kowal kujący i broń, i uzbro ochronne jednocześnie będzie miał więcej planów alchemicznych do nabijania Alchemii zatem łatwiej będzie podbijał jej poziom.
E M P I R E W I L L R I S E !...
-
- Anioł
- Posty: 148
- Rejestracja: 30 paź 2020, o 23:43
- ID: 2011
- Rasa: Cz³owiek
Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej
4. Na pewno ułatwi mniejszym rzemykom rozbudowę.
A i gildie zaoszczędzą na tym
A i gildie zaoszczędzą na tym
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 1 mar 2020, o 11:43
- ID: 2156
- Rasa: Cz³owiek
Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej
Mam pewne zastrzeżenie odnośnie 1 punktu. Pomijając obecną erę, kowale szli dużo szybciej od płatnerzy. Po połączeniu może okazać się, że rzemek więcej zyskuje na broniach albo uzbrojeniu i wtedy będzie można zapomnieć o większej dostępności. Skończy się na tym, że będzie cały czas kuł np. bronie, a tylko dla gildii co ciekawsze uzbrojenie.
Pomijając to zastrzeżenie, pomysł jak najbardziej sensowny.
Co do punktu 3, jeśli ktoś obawia się o wieczne eq, dobry rzemek może psuć 10%, bardzo słaby 25%. Raczej chodzi o możliwość przedłużenia żywotności , przy okazji o zaangażowanie większej grupy rzemków.
Pomijając to zastrzeżenie, pomysł jak najbardziej sensowny.
Co do punktu 3, jeśli ktoś obawia się o wieczne eq, dobry rzemek może psuć 10%, bardzo słaby 25%. Raczej chodzi o możliwość przedłużenia żywotności , przy okazji o zaangażowanie większej grupy rzemków.
-
- Posty: 127
- Rejestracja: 8 lip 2020, o 18:07
- ID: 2379
- Rasa: Cz³owiek
Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej
No szczerze nie wiem co powiedziec xD jakby nagle z nikad gildia miala wlasnego rzemka i wlasne eq i nagle to zaczelo przeszkadzac. Mi sie wydaje ze ten temat krazy czas w okol Sunaia ktory przestal grac, smutna zaba bo jest koniec gry bez rzemka. Chce tylko przypomniec ze juz byly ery bez rzemkow i ludzie sobie jakos radzili. No i pretensje do Marca ze mu jakos poszlo i no nie sprzedaje poza klan. Nawet do mnie nie mieliscie tyle pretensji xD Org prosze skoncz wymyslac glupoty a tak jak caly czas powtarzam naprawmy to co jest.
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:49
- ID: 1792
- Rasa: Cz³owiek
- Profesja: Rzemieślnik
Re: Problemy handlowe w społeczności imperialnej
Fakt Sunai zniknął, ale problem z rzemkami był widoczny od dłuższego czasu. Ktoś, kto nie miał dostępu do rzemków gildyjnych, był na straconej pozycji, nawet nie ma sensu zaczynać gry w takim przypadku, bo korzystając z uzbrojenia z targowiska i sklepu miejskiego, jeden będzie kończył erę, a drugi ledwo ULab zaczynał xD podobnie sprawa się miała kiedyś z eliksirami, przez coraz mniejszą ilość graczy tworzących elki.