Pozostałe zmiany na XXXI erę

Masz pomysł na dodatkowe funkcjonalności do Imperium? Chcesz zaproponować jakąś zmianę w istniejącym module? Napisz koniecznie!

Moderator: Aniołowie

Vendlinus Rex
 

Posty: 32
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:24
ID: 510
Rasa: Cz³owiek

Re: Pozostałe zmiany na XXXI erę

Post autor: Vendlinus Rex »

Obniżenie kosztów wojska nie zmienia absolutnie nic - nie ma znaczenia, czy kupię 10 jednostek po 1000 złota czy 100 po 100.

Proponowałbym stopniowe dodawanie prowincji do gry - walka o nie obecnie wygląda tak, że ktoś siada dupą na wszystkich tuż po zbudowaniu gildii, a potem może ktoś odbije, a może nie. Nowo pojawiające się prowincje mogłyby to zmienić i wprowadzić faktycznie jakieś pole do rywalizacji/maniakalnego klikania f5 czy prowincja się pojawi.
Toboe, Irbis Mroku
Archanioł
 

Posty: 350
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
ID: 166
Rasa: Człowiek
Profesja: Rzemieślnik

Re: Pozostałe zmiany na XXXI erę

Post autor: Toboe, Irbis Mroku »

Obniżenie kosztów wojska jednak coś zmieni... zmniejszy wpływ przywódców atakujących osobiście i ich wpływ na bitwę, bo łatwiej będą padać. Nic więcej jednak faktycznie nie zmieni to, czy armie będą w setkach czy tysiącach.

Zamiast tego proponowałbym surowiec tylko do wykorzystania do walk, by to on limitował liczebność armii. Inaczej każdy woli zachować minerały i złoto na bardziej przydatne rzeczy niż wojna. Z surowcem, który jest przydatny wyłącznie do prowadzenia wojen i zdobywania prowincji aż prosi się, by go wykorzystać.
Surowiec powinien być do pozyskania przez każdą klasę postaci, by nie faworyzowało walczących czy tworzących, więc pewnie kamieniołomy mogłyby temu posłużyć. Ciekawie może wyglądać też handel tym surowcem z osobami bezgildijnymi, dla nich to karta przetargowa do dodatkowych środków na rozwój.
Przy takim limitowaniu wielkości wojsk nowym surowcem można zmniejszyć, a nawet częściowo wykluczyć koszty tworzenia jednostek w złocie i użytecznych minerałach. Na przykład podstawowe jednostki tylko kosztem nowego minerału, nieprzydatnego do niczego innego, trochę mocniejsze za dopłatą złota, inne za dopłatą złota i jakiś minerałów.
Marcjako, Z Nickiem Ogarnięty
 

Posty: 99
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:24
ID: 498
Rasa: Cz³owiek
Profesja: Bard

Re: Pozostałe zmiany na XXXI erę

Post autor: Marcjako, Z Nickiem Ogarnięty »

Ja jestem negatywnie nastawiony do GVG więc na temat nowego surowca się nie wypowiem.

Jeżeli ma zostać zabrana dewastacja, to może po prostu skasujmy walki pomiędzy gildiami i zostawmy tylko walki o prowincje. GVG jest upośledzone, teraz jedną opcją zniszczenia komuś gildii to wysłanie kogoś by zrobił sobie nową gildię i zrobić 4 ataki na raz. To jest głupie i nie flavorowe, tak samo jak to że nacierając kilkunastotysięczną armią na pustą gildie rozwala się 4 poziomy zabezpieczeń które kosztują tam może z 100k (nawet jeśli trochę więcej to bez znaczenia) i można te zabezpieczenia sobie odbudować.

Grabież też sama w sobie jest bezużyteczna, po co trzymać cokolwiek w gildii jak może to trzymać u siebie mistrz, a przekazywać tylko jak zajdzie potrzeba? Chyba nie ma zbytnio sensu i zabawy ( przynajmniej dla większości) siedzieć na hs i klikać f5 by zobaczyć czy ktoś akurat w tej chwili w gildii przekazuje diamenty i zaatakować go z dokładnością co do 2 sekund z wcześniej przygotowaną stroną z atakiem ( no bo nie oszukujmy się, jak przeciwnik jest chodź trochę świadomy, to opcja którą przed chwilą opisałem jest jedyną możliwością by cokolwiek zagrabić, jeżeli oczywiście nie ma się w gildi jakiegoś wojska).

Dla mnie najlepszą opcją było by się skupić jedyne na prowincjach, a samą gildię potraktować jaką droższą lecz efektywniejszą inwestycję oraz schronienie. Można by było też pomyśleć czy da się cokolwiek zrobić żeby gildia która ma mniej członków nie odstępowała od gildii która tych członków ma więcej, no bo nie ma się co oszukiwać - więcej osób - więcej minerałów i kasy - więcej wojska - więcej albo wszystkie prowincje.
Tsura
 

Posty: 279
Rejestracja: 26 gru 2020, o 13:32
ID: 2666
Rasa: Wilkołak
Profesja: Barbarzyńca

Re: Pozostałe zmiany na XXXI erę

Post autor: Tsura »

Całe GvG też mnie jakoś odstrasza. Bo prawda jest taka, że aby gildia się prężnie rozwijała i miała szansę w walce GvG to trzeba poświęcić rozwój osobisty i oddawać materiały dla gildii, np. siedzieć Orczej warowni i zbierać kasę na start gildii niż iść gdzieś dalej. Zbierać matsy w krypcie demonów zamiast atakować basztę.

Też raczej usunął bym cały system GvG ze względu na to, że promuje on praktycznie dziwaczne kombinowanie - zakładanie 4 innych gildii, przesyłanie sobie tego samego wojska, atak symultaniczny. I przez to diamenty trzeba trzymać u jednej osoby co zawsze utrudnia spokojne granie. Może niech gildie walczą o prowincje albo w jakimś innym systemie, aby nie wpływał on na granie pod notka.
Paul, Jeździec Lamki
 

Posty: 101
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
ID: 366
Rasa: Wilkołak
Profesja: Kapłan

Re: Pozostałe zmiany na XXXI erę

Post autor: Paul, Jeździec Lamki »

W temacie 'pozostałych zmian' ale nie GvG chociaż jak już o trzymaniu i przekazywaniu diamentów mowa to powiązane.
Może w końcu czas odciążyć rzemków/druidów i polepszyć życie wszystkich poprzez udostępnienie wystawiania/kupowania co najmniej prywatnych ofert dla wszystkich? Zamiast pasażu gdzie trzeba płacić nie tylko złoto i energię to jeszcze trzeba się zgrać w czasie, rynku surowców gdzie są tylko publiczne oferty i tylko za złoto więc do przekazywania/wymian się nie daje to albo udostępnić stragany wszystkim klasom (ale może poza rzemkami/druidami będą dostępne tylko przez profil gracza a nie na liście?), albo dać jakiś stragan NPC od przekazywania ewentualnie rzemek/druid na swoim by mógł zezwalać na wystawianie prywatnych ofert? Chyba wszystkim by było lepiej jakby do każdego handlu (poza wymiennym w pasażu) czy 'przekazania diamentów' nie trzeba fatygować rzemka/druida.
Toboe, Irbis Mroku
Archanioł
 

Posty: 350
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
ID: 166
Rasa: Człowiek
Profesja: Rzemieślnik

Re: Pozostałe zmiany na XXXI erę

Post autor: Toboe, Irbis Mroku »

W sumie całkowite odejście od GvG na rzecz kontroli prowincji jest całkiem spoko pomysłem, usunie to całkiem możliwość kradzieży diamentów między gildiami i pozwoli trzymać diamenty i surowce w bardziej przestępny sposób.

Oczywiście kontrola prowincji będzie i tak faworyzować większe gildie. Może więc dla większego faworyzowania mniejszych gildii dać inne obliczenie eny za kwatery? Proponuję, by ena za kwatery była nieco mniejsza wraz z większą liczbą członków gildii, a większa przy małej liczbie członków.

Obecnie za każdy poziom kwater jest 1% max eny z rana.
Proponuję przelicznik 0.8% oraz 5 procent dzielone na liczbę członków powiększoną o 10.
Dla gildii z 1 graczem: 0.8+5/11=1.255% per poziom kwater
Dla gildii z 2 graczy: 0.8+5/12=1.217% per poziom kwater
Dla gildii z 5 graczy: 0.8+5/15=1.133% per poziom kwater
Dla gildii z 10 graczy: 0.8+5/20=1.050% per poziom kwater
Dla gildii z 15 graczy: 0.8+5/25=1.000% per poziom kwater
Dla gildii z 20 graczy: 0.8+5/30=0.967% per poziom kwater

W ten sposób gildia jednoosobowa za maksymalne kwatery ma 25% więcej eny niż gildia 15-osobowa, ale tylko 10% więcej eny niż gildia 5-osobowa czy 2% więcej niż 2-osobowa.
Toboe, Irbis Mroku
Archanioł
 

Posty: 350
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
ID: 166
Rasa: Człowiek
Profesja: Rzemieślnik

Re: Pozostałe zmiany na XXXI erę

Post autor: Toboe, Irbis Mroku »

Pytanie się jednak nasuwa, co z dyplomacją? Czy moc paktów przenieść na prowincje? Czy do przejmowania prowincji trzeba będzie wojny? Czy wojna daje automatyczne dobitki do PvP?
Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni
Bóg
 

Posty: 989
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
ID: 13
Rasa: Cz³owiek
Profesja: Nekromanta

Re: Pozostałe zmiany na XXXI erę

Post autor: Orgrael Ogniojad, Pan Płomieni »

Więc tak...
Nie chciałem całkiem usuwać GvG, żeby była dodatkowa - "ostateczna" opcja oddziaływania na konkurencyjne gildie. Czyli jak jedna gildia pójdzie va banque i kosztem pozostawienia gołej twierdzy zajmie wszystkie prowincje (z mocnymi garnizonami, więc trudniejsze do odbicia), to sama się wystawi na strzał i grabież.
Jeśli usuwamy opcję walk GvG to likwidujemy także budowę murów, zabezpieczeń, najazdy mobków(?) itd. bo nie mają one zastosowania?
Imo trochę tego szkoda.

GvG (ograniczone do grabieży i bicia dowódcy) nie uniemożliwi pobitej gildii dalszego funkcjonowania, przekazywania sprzętu, bogactw itd. ale będzie tym elementem zmuszającym do trzymania jakiś sił w twierdzy oraz może inwestowania trochę w mury, aby było bezpieczniej (dlatego planuję wzmocnić działania i obniżyć koszty murów).

Dyplomacji nie wiązałbym z prowincjami - można rywalizować ze sobą o prowincje, ale jednocześnie współpracować handlowo itd. Jeśli rywalizacja o prowki przerodzi się w wojnę - to będzie wojna. Jeśli nie - to nie. Po co zmuszać do wojny, aby móc przejmować prowincje?
E M P I R E W I L L R I S E !...
Toboe, Irbis Mroku
Archanioł
 

Posty: 350
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
ID: 166
Rasa: Człowiek
Profesja: Rzemieślnik

Re: Pozostałe zmiany na XXXI erę

Post autor: Toboe, Irbis Mroku »

Ja bym jednak widział właśnie na prowincjach te strategie, czy rozdzielać wojsko na wiele prowincji i robić je łatwym kąskiem, czy skupić się na paru istotnych i ich bronić. Tam widziałbym rozwój przez stawianie murów i ewentualnie przenosił ataki npc.
Obecnie faktycznie grabież nie ma żadnego znaczenia i mieć go nie będzie, bo zwyczajnie taniej jest trzymać surowce i diamenty u przywódcy niż inwestować w wojsko, które potem trzeba utrzymywać i które zawsze ma szansę przegrać.

Jestem skłonny powiedzieć, że GvG, najazdy mobków już i tak nie mają zastosowania. Są tylko wymuszeniem pojawiania się jednego gracza do przekazywania diamentów jak ktoś chce expić, co niweluje trochę sens gildiowatości.
Wirginix, Anielski Wieszcz
 

Posty: 210
Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:51
ID: 163
Rasa: Wilkołak
Profesja: Barbarzyńca

Re: Pozostałe zmiany na XXXI erę

Post autor: Wirginix, Anielski Wieszcz »

Od dawien dawna były walki czy to klanowe czy obecnie GvG i z reguły, kto miał większe zasoby był wstanie więcej osiągnąć chociaż nie zawsze to dawało sukcesy, bo strategia też się liczyła. Wiadomo, że na przestrzeni lat i wraz ze spadkiem ilości osób grających ilość gildii spadła i z reguły w erze są 3-4 gildie przez całą erę.

Jakoś nie widzę by usuwać format GvG ponieważ usuwając go trzeba by wywalić:
mury, zabezpieczenia - byłby zbędne.
kwatery - usunąć bądź zmniejszyć ich działanie do podobnych ilości jakie można otrzymać za dom. Bo co to za kwatery których nie można zniszczyć.
Turnieje GvG, najazdy na gildię - również byłby zbędne i nie miały zastosowania.

A przeniesienie wszystkiego tylko i wyłącznie na prowincje to dalej by się sprowadzało do tego, że kto w gildii ma więcej osób grających nie pod wygraną, a bardziej pod zbieranie zasobów ten ma więcej prowincji, po co tak? Przecież to by było identyczne co walki GvG. Też można wywalić, co za tym idzie wywalić wojska w gildii bo byłby zbędne. Oczywiście tylko w formacie w którym GvG miałoby zniknąć, a nie istnieć według propozycji Orga.

Gildia stałaby się takim sklepem dla danej grupki osób z której każdy może brać rzeczy i zwracał niczym więcej.
ODPOWIEDZ