Szacun dla osób, którym się chciało to czytać. ^^Technicznie rzecz biorąc warzę pierwszy raz od wieków, ale sądząc po HS i biorąc pod uwagę prowadzenie dokumentacji wraz z danymi od innych druidów warzących, mogłem wyrobić swoje zdanie i dostrzec potencjał na poprawę profesji. Jestem jednak ciekaw najbardziej opinii innych wieloerowych druidów warzących, czy podzielają moje zdanie odnośnie poniższych uwag i propozycji.
Zbiorcze uwagi do druida warzącego:
1. Quest na zdobycie czystego kamienia jest niemal niemożliwy do zrealizowania, o ile nie ma się szczęścia na początku znalezienia go wcześniej. W Daranis można dostawać zgony co średnio kilka rozejrzeń z wieży. Proponuję dać ułatwienie do znajdowania jednego kamienia dla klas warzących/rzemkowych.
2. Pracownie są nadal za drogie. Wymaksowanie jednej to koszt postawienia 2 gildii z pełnymi kwaterami. Każda gildia miała na utrzymaniu po 2 druidów warzących.
3. Zupełnie nie ma żadnego feedbacku ze strony gry, czy mamy za mało charyzmy. Czy nam porcja nie wyszła z braków w umce, czy z braków charki? Czy braku charyzmy można nadrobić lepszą umką? Czy talizman charyzmy pomaga?
4. Wydarzenia: Jedno warzenie w późniejszym etapie może zjadać ponad 500 eny. Jeśli zapomni się posprzątać, wydarzenie powoduje, że cała porcja sięgająca nawet 10’000 elek w ogóle nie powstaje, albo jest podwojona. Proponuję jednak trochę przyciąć ten rozrzut.
- a. Złe zdarzenie: Zagapiłeś się w leżące śmieci, przez co nie zauważyłeś, że wywar zaczął kipieć. Straciłeś 20-30% zawartości garnka
- b. Dobre wydarzenie: Twoje gotowanie przyniosło 30-40% więcej elek zamiast podwojenia
5. Pracownia nie wpływa na otrzymywaną umkę per wydawana ena. Proponuję:
- a. Dodać zmniejszanie kosztów energetycznych warzenia o 4-5% per poziom pracowni, przy czym to 4-5% poprzedniego poziomu, a nie 4-5 punktów procentowych. W sumie takie rozwiązanie widziałbym także u rzemka. Wzór:
koszt_ostateczny=koszt_bez_pracowni*((96/100)^poziom_pracowni)
6. Poprawić bug zaokrągleń przy liczeniu eny potrzebnej na określoną liczbę porcji. Czasami warzenie po 3 porcje jest traktowanie jako warzenie 2 porcji w cenie 3. Z tego, co widzę, wymagana ena jest zaokrąglona dla jednej porcji, ale licząc wydana ena podzielona przez tą zaokrągloną wartość może wyjść 2.999999cośtamdalej porcji, które jest potem zaokrąglone w dół. To powoduje, że wydamy eny na 3 i dostajemy 2. Bez wglądu we wzory mogę się tylko domyślać, ale wydaje mi się, że do tej liczby porcji przed floorem można dodać 0.00001, co powinno wystarczyć, by naprawić błąd. To jest tak zwane dodawanie wartości epsilon, czyli wartości, która przeciwdziała błędom zaokrągleń. Są też inne metody przeciwdziałania temu zjawisku, ale tutaj wydaje się to najprostsze do implementacji.
7. Przepisy tracą opłacalność za szybko. Patrząc tylko na endgame, jedna porcja przy 120% posiadanej umki potafi dać X umki, przy 122% daje już 0.99X, przy 126% daje 0.98X, przy 130 0.96X. Z porcji na porcję zdobywana umka spada o 1-2% per kocioł, co jest już bardzo widoczne, gdy dostaje się za 1 porcję 3.00 umki, a przy kolejnym kotle za porcję 2.94. Przy 150% wymaganej umki już jest ponad 8% kary do zdobywanej umki w stosunku do warzenia przy 120% wymaganej umki. Proponuję, by umka powyżej 125% wymaganej dla elki była traktowana jak 125%, czyli nawet jak mamy 200% wymaganej umki, to niech to traktuje jako 125%. Wtedy nadal będzie opłacało się wybierać lepsze przepisy, ale wybranie gorszych i uwarzenie czegoś dla gildii nie będzie już strzałem w stopę. Ba, nawet gildia się ucieszy, bo można uwarzyć więcej starszych elek za tą samą enę co byśmy wydali na nowsze elki.
8. Zwiększyłbym różnicę w trudności między ekstraktem pustki a antymiksturą. Obecnie to tylko 25 różnicy przy wartościach rzędu 1500
9. Dodałbym do gnomiej skrzyneczki pozostałe przepisy, te na 1500+ inty, bo sam fakt zdobycia 3 słabszych i skrzyneczki jest już wystarczająco trudnym przedsięwzięciem dla gildii, a zwoje takie jak +100hp czy nifredilskie to być albo nie być dla gildii i dla druida.
10. Eksperymenty – to wydaje mi się być ok. Trochę zmniejszyłbym max wymaganego pp na dokładne przeprowadzenie eksperymentu. 250 pp naprzemian na elki hp czy na elki many, plus sprzątanie, plus pp wydawane na warzenie i nie zostaje praktycznie nic na bieganie po ogrodach klasztornych czy bibliotece daranis mimo wymaksowania sobie specki +pp.
11. Specka z bonusem do umki – znowu nie widzę wzorów, musiałbym mieć większą kontrolę nad doświadczeniami, by powiedzieć, czy poprawnie dodaje. Mam wrażenie, że jednak coś jest z nią nie tak. Fajnie byłoby się zgadać z bogiem, bym mógł go prosić o usunięcie mi specki do doświadczeń z różnym jej poziomem.
12. Statystyki dla nerdów: https://i-rpg.net/stats.php?op=nerd właściwie nic nie mówią. Jeśli uwarzy się 10 porcji i wyjdzie 9, to statystyki pokażą 380 udanych, 0 nieudanych i 380 razem. Jak potem z 1 porcji 1 nie wyjdzie, to statystyki pokażą 380 udanych, 1 nieudana i 381 razem. Informacje takie całkowicie są oderwane od rzeczywistości. Dodawanie nieudanej porcji jako 1 elki do udanych kilkudziesięciu kilkuset z pojedynczej porcji to jak liczyć pojedynczy chips tak samo jak pełną paczkę. Proponuję te statystyki zamienić:
- a. Porcje udane: Jako porcje a nie liczbę sztuk, by pokazało 9 z 10 udanych.
- b. Porcje nieudane: by liczyło nieudane porcje nawet jak większość jest udana. Czyli jak 9 z 10 wyszło, to powinno pokazać 1 nieudaną.
- c. Eventy: ile porcji zostało dotkniętych eventem z niewysprzątanej pracowni
- d. Razem elek: Ile elek konkretnego rodzaju uwarzyliśmy
EDIT:
13. Pobieżne eksperymenty - tutaj mam wrażenie, że nawet jak przeskoczymy z dokładnymi eksperymentami jakiś przepis, to nie pojawia się od razu w pobieżnych. Mogę się jednak mylić, jedna era to za mało by wyrobić sobie w tej kwestii zdanie. Raczej pobieżnych się niemal nie używa, chyba że zna się dokładnie kiedy warto dokładny wykonać.