Ponieważ, jak niektórzy wiedzą, w dosyć głupi sposób straciłam większość złota w erze testowej (ci, którzy podnosili je na Placu Zaginionych, musieli się ucieszyć), testuję życie na krawędzi.
I mam taki problem: nie mam wystarczająco złota, aby uzdrowić się u uzdrowiciela. Nie mam eliksirów leczniczych. Mam reagenty, więc mogę sprzedać na Targowisku za jakiś zysk. Ale… nie mam wstępu na Targowisko, bo nie żyję! Do Chatki też nie mam wstępu. No a nie uzdrowię się, bo jak wyżej.
I co teraz?
Co ważniejsze: co w takiej sytuacji mógłby zrobić zupełnie nowy mieszkaniec?
Błędne koło
Moderator: Aniołowie
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:35
- ID: 905
- Rasa: Cz³owiek
-
- Bóg
- Posty: 989
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:23
- ID: 13
- Rasa: Cz³owiek
- Profesja: Nekromanta
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 6 gru 2016, o 17:35
- ID: 905
- Rasa: Cz³owiek
Re: Błędne koło
Ach, dzięki.
Zapomniałam o życiodajnej mocy resetu. Być może warto gdzieś nowemu przemycić jaśniej tę informację, aby się nie zniechęcił od razu?
Zapomniałam o życiodajnej mocy resetu. Być może warto gdzieś nowemu przemycić jaśniej tę informację, aby się nie zniechęcił od razu?