Argumentem jest ograniczanie możliwych sposobów siania i rozsiewania ziół powiązanych z kształtem pola (np. pole szerokie na 1 lub 2 kolumny).
W zamian pojawiła się propozycja, by radykalnie zmniejszyć maksymalny dopuszczalny rozmiar pola (obecnie 12,5k pól), zwiększając przy tym odpowiednio zyski ziół, nasion i umiejętności z krzaczków.
Miało by to służyć przede wszystkim ograniczeniu pamięciożerności pól i umożliwieniu obsługiwania ich także z telefonów (obecnie duże pole jest zbyt ciężkie do udźwignięcia przez pamięć komórki). Jednocześnie ułatwiałoby życie graczom nie grającym wg optymalnych strategii i przy wsparciu gildii - z mniejszego pola mogliby wyciągać większe zyski ziół, czyli mniejszy nakład finansów i pracy dawałby relatywnie lepszy efekt niż obecnie.
Nie rozwiązuje to kwestii głupiej strategii pola w kształcie długiej prostej linii, ale ogranicza jej długość...

Ja byłbym za rozwiązaniem pośrednim, czyli wciąż zmniejszeniem max rozmiaru pola (np. do 8k pól) i zwiększeniem zysków z ziół. Dodatkowo jednak - także wprowadzeniem ograniczenia proporcji pola (nawet niech będzie 400:1, ale jednak!), lub też odczuwalnego przyrostu ceny kolejnych rzędów pola o nieproporcjonalnym kształcie.
Dzięki temu ostatniemu osoba wykupująca pojedynczy pas ziemi o wielkiej długości nie miałaby tej optymalizacji kosztu zakupu względem graczy kupujących szersze pole.
Chciałbym, abyście się wypowiedzieli na ten temat - jakie jest Wasze zdanie?