Wybacz, ale Ty nie chcesz, a nie "ludzie"Pierdziel w ten sposób a potem się dziw, że ludzie nie chcą z Tobą współpracować.

Współpraca z innymi układa mi się zupełnie dobrze.
Do pozostałych uwag odniosę się później, jak będę miał więcej czasu...
Moderator: Aniołowie
Wybacz, ale Ty nie chcesz, a nie "ludzie"Pierdziel w ten sposób a potem się dziw, że ludzie nie chcą z Tobą współpracować.
Tak - moim zdaniem większe prawo do nazwy należy do jej autora/spadkobiercy.Jak aktualnie według KI zechcesz rozstrzygnąć sytuację, jaka mogłaby wystąpić: klan X ma powszechne demokratyczne wybory mistrza przeprowadzane na początku ery przed wybudowaniem twierdzy; do wyborów startuje poprzedni mistrz i jakiś konkurent i to ten drugi wygrywa. W tym momencie według KI ten pierwszy ma prawo postawić klan o tej nazwie, albo wręcz przejąć założony klan.
To klan powinien się przed tym zabezpieczyć i większość to bardzo skutecznie robi*. Z kolei Ty podajesz przykład totalnie z czapy, jeśli się nie mylę, a sytuacja, gdy ktoś, kto z końcem ery dzierżył urząd mistrza, a w następnej nie był już w klanie i postanowił trollować (współpracując z Krukami) zdarzyła się SK. Rozwiązujmy proszę realne, a nie wyimaginowane problemy.Klan X liczy 10 osób. Zaczyna sie nowa era, rusza rekrutacja - przyjmują kolejne 12 osób. Czas stawiania twierdzy - robią demokratyczne wybory ale te 12 osób postanawia strollować - wybiera przewagą głosów kogoś spośród siebie. Stawiają twierdzę, nie przyjmują tych rdzennych 10...
Ta daaaam!
Wrogie przejęcie metodami demokratycznymi!
Co wtedy?
Przez ten cały czas jak mnie tu nie było takich zwrotów mi najbardziej brakowałoOrgrael Ogniojad, Pan Płomieni pisze:Pierdziel w ten sposób a potem się dziw, że ludzie nie chcą z Tobą współpracować.
Sądzisz, że zapis w KI bronić cię będzie przez "uwidzeniem rangowych"? Czy uważasz, że zapisu w regulaminie spowodują, że nie będzie więcej "gównoburz"?Orvudo Rahillin, Plebejusz Z Krwi I Z Wyboru pisze:Jeśli regulamin nie uszczegóławia takich spraw, to zapisując się tutaj, a w szczególności dotując rozwój gry, inwestuję swoje zasoby na ślepo - bo nie wiem, co się kiedyś może uwidzieć rangowym