Przetłumacz ktoś na polski proszę.Od dawien dawna były walki czy to klanowe czy obecnie GvG i z reguły, kto miał większe zasoby był wstanie więcej osiągnąć chociaż nie zawsze to dawało sukcesy, bo strategia też się liczyła. Wiadomo, że na przestrzeni lat i wraz ze spadkiem ilości osób grających ilość gildii spadła i z reguły w erze są 3-4 gildie przez całą erę.
Jeżeli po usunięciu GVG coś w gildi zostanie coś bezużytecznego to tym lepiej, nie będzie oporów by to też usunąć, po co mechaniki które nic nie robią?
Toboe podał jakieś rozwiązanie by Kwatery nie były by za op dla gildi która ma dużo osób, Turnieje Gildyjne ciężko powiedzieć jak dokładnie działają, ale przez większość czasu wygrywa gildia która więcej zbudowała, więc po co tu walki. Do przejęcia prowincji potrzebne są wojska więc najazdy też mogą zostać i brak walk pomiedzy gildiami nic by nie zmienił.
Tak już jest i nic tego nie zmieni bo każdy woli się skupić na swojej postaci a nie poświęcać się dla reszty.Gildia stałaby się takim sklepem dla danej grupki osób z której każdy może brać rzeczy i zwracał niczym więcej.